Ballada ptaków i węży recenzja

Ballada o przetrwaniu

Autor: @mag-tur ·2 minuty
2023-01-22
Skomentuj
6 Polubień
“Ballada ptaków i węży” przeleżała na mojej półce dwa lata. Odłożyłam ją po przeczytaniu 3 rozdziałów i nie mogłam się zmobilizować aby zakończyć powieść. No cóż nastał 2023 rok i moje postanowienie noworoczne aby dokończyć wszystko co kiedyś zaczęte. Po jednej książce na każdy miesiąc.
Piszę z perspektywy osoby, która zna zarówno trylogię jak i filmy. Chętnym, którzy mają zamiar się zaznajomić z ową serią sugeruję aby zacząć od tej pozycji. Wtedy pewne spojrzenia, drobne gesty lub aluzje rzucane przez Prezydenta Snow’a nabiorą większego znaczenia.
W tej części poznajemy młodego Coronaliusa Snow’a. Ucznia Akademiiktóry jako jeden z 24 wybranych jej członków ma zostać mentorem na Dziesiątych Głodowych Igrzyskach. Dostał szansę na to aby po wojnie wyrwać się z biedy i ta funkcja napawa go nadzieją na lepszy byt. Chciałby, żeby jego rodzina odzyskała swój prestiż i znaczenie w Kapitolu, do jakiego wcześniej była przyzwyczajona. Stara się zrobić na organizatorach jak najlepsze wrażenie, jednak “przydział” - dziewczyny Lucy Gray z dwunastego dystryktu nie napawa go radością i odbiera t bardziej jak potwarz. Niemniej jednak młody Corio jest sprytny i stara się jak może aby dziewczyna poprowadziła go do sukcesu. Musi wypaść jak najlepiej przed dziekanem Akademii – Highbottom'em i doktor Gaul, która koordynuje działania w labolatorium, w którym to odbywają się badania i krzyżówki zwierząt. To miejsce nad wyraz przeraża przyjaciół jak i samego Snow’a. Coronalius “Bał się doktor Gaul. Bał się Kapitolu. Bał się wszystkiego. Jeśli ludzie, których zadaniem było strzec, tak swobodnie igrali z ludzkim życiem... jak mieli przetrwać?” No właśnie. Dlatego Snow postawił na swoją trybutkę i swoje pomysły co do istoty Głodowych Igrzysk, które tak de facto były niekończącą się wojną, a Corio w dyspucie oznajmił, że: “Musimy zachować kontrolę (…). Jeśli wojny nie da się zakończyć, musimy ją kontrolować tak jak teraz. Z wykorzystaniem Strażników Pokoju w dystryktach, surowych praw i takich imprez jak Głodowe Igrzyska, żeby przypominały kto sprawuje władzę. Bez względu na okoliczności lepiej jest być górą. Lepiej być zwycięzcą niż przegranym.”
Wojna, wydarzenia na arenie, ból po stracie matki i obawa o przeżycie oraz to co niektórzy nazywali przyjaźnią z Sejanusem Plinthem a ja wyrachowaniem, ukształtowało przyszłego Prezydenta Snowa panem jakie znamy z trylogii. Nauczył się, że manipulacja może przynieść korzyści i chociaż nie przepadam za Prezydentem to polubiłam zagubionego chłopca, który starał się przetrwać tak jak trybuci na arenie.
Co mogę natomiast powiedzieć o samym pre-quellu? Tyle, że powieść nie jest zła i dobrze było powrócić do Kapitolu i ujrzeć go przed odbudowaniem. Styl autorki w dalszym ciągu mi odpowiada i sama do końca nie wiem dlaczego tyle zwlekałam z jej dokończeniem. Dobrze było poczytać o rodzących się pomysłach na formułę igrzysk jakie znamy z trylogii o tym, co spowodowało, że Snow stał się taki bezwzględny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-20
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ballada ptaków i węży
4 wydania
Ballada ptaków i węży
Suzanne Collins
7.7/10

AMBICJA GO NAPĘDZA. RYWALIZACJA GO MOTYWUJE. WŁADZA JEDNAK MA SWOJĄ CENĘ. Dziesiąte Głodowe Igrzyska rozpoczyna poranek dożynek. W Kapitolu osiemnastoletni Coriolanus Snow zamierza skwapliwie skorzys...

Komentarze
Ballada ptaków i węży
4 wydania
Ballada ptaków i węży
Suzanne Collins
7.7/10
AMBICJA GO NAPĘDZA. RYWALIZACJA GO MOTYWUJE. WŁADZA JEDNAK MA SWOJĄ CENĘ. Dziesiąte Głodowe Igrzyska rozpoczyna poranek dożynek. W Kapitolu osiemnastoletni Coriolanus Snow zamierza skwapliwie skorzys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Przedstawienie trwa, dopóki kosogłos nie zaśpiewa.” „Ballada ptaków i węży" jest prequelem bestsellerowej trylogii Suzanne Collins Igrzyska Śmierci, która podbiła serca czytelników i doczekała si...

@Perlasbooks @Perlasbooks

"Igrzyska śmierci" to już kultowa seria, która przekonała do siebie sporą część czytelników lata temu. Sama czytałam ją jeszcze w gimnazjum, czyli mniej więcej dziesięć lat temu. Wspominam tę trylogi...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @mag-tur

Mrok jest miejscem
Gdzie czai się mrok.

Kolejna książka „Serii z Żurawiem”, którą miałam okazję czytać w ostatnim czasie nosi tytuł „Mrok jest miejscem”. Pozycja ta jest zbiorem ośmiu opowiadań i stanowi debiu...

Recenzja książki Mrok jest miejscem
Niewinna
Dziecko zabijające dziecko...

Morderstwa są popełniane od zarania dziejów. Pierwsze zostało opisane w Starym Testamencie kiedy to Kain zabił Abla. Minęły tysiąclecia i nic się w tej materii nie zmien...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl