Apartament grzechu recenzja

Apartament grzechu

Autor: @marta.boniecka ·3 minuty
2022-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
” Apartament grzechu“

Zdarzyło Wam się sięgnąć po książkę, która okazała się zupełnie inna niż się spodziewaliście ? W pozytywnym tych słów znaczeniu , mam na myśli. Tu dostajemy książkę, której okładka sugeruje, że to będzie co najmniej gorący romans , a wręcz erotyk. I w sumie tak jest ale w połowie. Okładka jak i opis , zdecydowanie nie oddają rzeczywistej zawartości. I sądzę, że książka na tym traci ale cieszę się ,że mimo wszystko po nią sięgnęłam i dziękuję autorce za taką możliwość.

“Apartament grzechu” to książka z dużą dawką erotyki - niezaprzeczalnie, bo bohaterowie są zdecydowanie perwersyjni, świadomi swojej seksualności , potrzeb i skorzy do spełniania fantazji łóżkowych. Ale częściowo jest to także kryminał i bardzo podoba mi się tu połączenie tych gatunków. Nie wiem czemu ale czytając , wspominałam książkę, którą czytałam lata temu tzn ‘Kolekcjoner kości “ i mimo, że nie ma między nimi wyraźnych podobieństw, jakoś mi się obie kojarzyły. Wątek kryminalny jest chyba równie mroczny, zaskakujący i…przerażający. Ale tam nie było takie Nathana, który tu mnie niesamowicie oczarował . Chyba przy żadnej innej książce nie miałam takiej słabości do policjanta. Uwielbiam takich bohaterów - męski, dominujący , dający poczucie bezpieczeństwa … Oj mógłby mnie skuć :D

Ale do brzegu, bo się rozmarzyłam…

Główna bohaterka - Amy, po weselu siostry, na które nie dotarł jej przyjaciel - Nathan, wsiada do taksówki by wrócić do domu. Ale nie spodziewa się , że za kierownicą auta siedzi człowiek tak niebezpieczny. Cudem wręcz przeżywa to spotkanie z psychopatą, seryjnym mordercą, który zdecydowanie nie jest normalny. Uciekła, dała radę przeżyć ale to nie koniec…

Nathan czuje się winny - gdyby dotarł na wesele pewnie by do tego wszystkiego nie doszło. Ale postanawia zaopiekować się Amy, zapewnić jej bezpieczeństwo i za wszelką cenę dopaść człowieka , który tak skrzywdził kobietę na której mu zależy i który nadal jej zagraża.

Wątek kryminalny nie jest może perfekcyjny, pewnie niejeden wielbiciel tego gatunku czegoś by się doczepił ale mi się podobał. Był mocny, zaskakujący i szokował nie raz. Ja sięgam po kryminały sporadycznie, lubię jak są wplecione tak jak tu lub stanowią odskocznie gdy przedawkuje romanse. Uważam, że autorka bardzo fajnie połączyła te oba gatunki i stworzyła historię, która nie raz przerazi, podniesie ciśnienie , a już napewno będzie trzymać w napięciu.

Doświadczenia naszej bohaterki były po prostu straszne. Czuć jej lęk, obawy, że koszmar się powtórzy. Wyrzuty sumienia gdy giną kolejne kobiety. Jej zachowanie po samej ucieczce też zostały świetnie opisane. Autorka nie zrobiła z niej nieustraszonej bohaterki, tylko typową , przytłoczoną strasznymi wspomnieniami kobietę, walczącą z traumą , potrzebującą poczucia bezpieczeństwa i opieki jaką zapewnia jej Nathan. Lecz niestety okazuje się, że nie tylko szalony taksówkarz jest dla nich zagrożeniem. Do tej porywającej historii dochodzi też mamusia Amy, która nie należy do grona bohaterów pozytywnych . Pasuje bardziej do stereotypu teściowej, posiada wszystkie możliwe najgorsze cechy…
Sama kreacja bohatera - psychopaty, zawiłość jego psychiki, taka nie do pojęcia, bo nie da się takiego człowieka, jego toku myślenia , zrozumieć - autorka również przedstawiła rewelacyjnie . Jest nieprzewidywalny, szalony i niebezpieczny i osacza bohaterkę, igra z policją dążąc do celu - odzyskania Amy i dokończenia tego co zaczął.

Książka jest zdecydowanie warta uwagi i serdecznie ją polecam. Ja czuję niedosyt ale mimo to porwała mnie historia w niej zawarta i cieszę się, że ją przeczytałam.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Apartament grzechu
Apartament grzechu
Karolina Wilchowska
8.7/10
Cykl: Apartament grzechu, tom 1

Apartament, którego ściany widziały niejeden grzech. Amy to młoda przedsiębiorcza kobieta, która lubi dobrą zabawę i ostry seks. Niestety, życie nie szczędzi jej kopniaków: najpierw narzeczony porzu...

Komentarze
Apartament grzechu
Apartament grzechu
Karolina Wilchowska
8.7/10
Cykl: Apartament grzechu, tom 1
Apartament, którego ściany widziały niejeden grzech. Amy to młoda przedsiębiorcza kobieta, która lubi dobrą zabawę i ostry seks. Niestety, życie nie szczędzi jej kopniaków: najpierw narzeczony porzu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł : Apartament grzechu (tom I) Autor : Karolina Wilchowska Wydawnictwo WasPos Data premiery : 08 marzec 2022 Opis książki : Apartament, którego ściany widziały niejeden grzech. Amy to młoda prze...

@aleksandra390 @aleksandra390

Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Wiecie, że staram się poznawać dużo nowych autorów, dlatego do każdej pozycji podchodzę indywidualnie ;) uważam, że im dane mi będzie poznać więcej n...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Danger. Na krawędzi uczuć
Danger. Na krawędzi uczuć

Zakazane uczucie, różnica wieku i …nielegalne wyścigi motocyklowe w jednej książce ? Brzmi kusząco ? To koniecznie musicie poznać książkę “Danger. Na krawędzi uczuć” Kla...

Recenzja książki Danger. Na krawędzi uczuć
Gdyby tylko wiedziała…
Gdyby tylko wiedziała ...

Mamy jesień, jak na razie niekoniecznie złotą czy słoneczną. Klimat idealny do zaszycia się z kubkiem kawy / herbaty pod kocem z dobrą książką. A ja w tej porze roku uwi...

Recenzja książki Gdyby tylko wiedziała…

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl