Rok 1997. Mała elitarna szkoła w Broadwater w stanie Illinois. Siedmioro błyskotliwych, młodych ludzi, studentów, przyjaciół, których połączyła miłość do teatru i Szekspira. Śmierć jednego z kolegów na ostatnim roku niszczy wszystko.
Dziesięć lat później Oliver, nasz narrator i jeden z siedmiu, właśnie zostaje zwolniony z więzienia. Co wydarzyło się Dellecher Classical Conservatory? Czy Olivier słusznie odsiedział wyrok za morderstwo? Czy prawda w końcu ujrzy światło dzienne?
„A jeśli jesteśmy złoczyńcami” M.L. Rio to powieść o miłości, obsesji, przyjaźni, pasji i zdradzie. Spędzając razem czas w szkole i każdą wolną chwilę poza nią, ta mała grupa będąca na profilu teatralnym staje się dla siebie ważniejsza niż ich prawdziwe rodziny, niż prawdziwy świat. Szekspir powoli przejmuje kontrolę nad ich życiem. Wszystko za sprawą sztuk, które grają, ale przede wszystkim ciągłym przebywaniem w świecie literatury, intensywną nauką, próbami. Wysoki poziom nauczania i przenikliwa analiza utworów literackich powoduje, że główni bohaterowie rozmawiają ze sobą za pomocą szekspirowskich cytatów. Debiutancka książka autorki została skonstruowana w bardzo przemyślany i oryginalny sposób. Włączając do dialogów cytaty z dwudziestu jeden dzieł Williama Szekspira i dopasowując je do kontekstu fabuły, często autorka dostarcza nam wielu wskazówek i zapowiada, co się wydarzy. Ich obsesje na punkcie swojej grupy, ambicji i Szekspira prowadzą do niebezpiecznych sytuacji, które powoli wymykają się spod kontroli. Role, które zostają im przydzielone do odtworzenia na scenie, stają się coraz bardziej podobne do ich prawdziwego życia. Granice zaczynają się zacierać. Młodzi ludzie zaczynają się wewnętrznie rozpadać z przerażającymi skutkami. Wiele dowiadujemy się o tych postaciach, nie tylko z ról, które odgrywają, ale także z tego, jak traktują się nawzajem, jak zachowują się, gdy ich lojalność zostaje wystawiona na próbę.
Nie jest to typowy thriller, a raczej opowieść utrzymana w klimacie dark academia. Znajdziemy tu motyw biblioteki, uczelni, książek oraz teatru. Mroczny klimat, który towarzyszy temu stylowi, a także tajemnice głównych bohaterów i zagadkowe morderstwo wprowadzi nas w pełną napięcia i zwrotów akcji książkę. Autorka poprzez swoją fascynację Szekspirem, która kiełkowała w niej już od najmłodszych lat, pozwala i nam dogłębniej zapoznać się z jego twórczością. Jest to na pewno coś zupełnie innego, a mimo to książkę czyta się bardzo dobrze. Przyznam, że na początku nie mogłam wbić się w tę historię, ale z rozdziału na rozdział, kiedy bardziej poznawałam bohaterów, moja ciekawość rosła. Kiedy relacje między siódemką studentów stawały się napięte, a rywalizacja dawała się we znaki, emocje osiągnęły punkt kulminacyjny. Wtedy właśnie dochodzi do tragicznego wypadku. Brak świadków zdarzenia powoduje, że następne miesiące okazują się stresujące. Wyczerpanie psychiczne i wyrzuty sumienia dopadają po kolei każdego z przyjaciół. Jak zatem zakończy się historia w elitarnym college’u artystycznym? Poznajcie wciągającą, wyjątkową, dobrze przemyślaną i zrealizowaną debiutancką powieść.