3kąt recenzja

3kąt

Autor: @Malwi ·2 minuty
7 dni temu
Skomentuj
21 Polubień
Agnieszka Peszek w powieści „3kąt” znów zabiera nas w świat kryminalnych zagadek, w którym nic nie jest takie, jakim się wydaje na pierwszy rzut oka. To kontynuacja „40. Raków”, a jednocześnie opowieść, która stawia nowe pytania i komplikuje relacje między bohaterami. Autorka nie tylko rozwija wątki znane z poprzedniej książki, ale także umiejętnie splata je z nowymi, tworząc narracyjną sieć pełną fałszywych tropów i intrygujących zwrotów akcji.

Główni bohaterowie, Bartosz Bogucki i Maksymilian Obrębski, zmagają się z prowadzeniem śledztwa w sprawie tajemniczej śmierci kobiety znalezionej w domu znanego muzyka. Na pozór klasyczna sytuacja kryminalna szybko przeradza się w wielowarstwową zagadkę, w której każdy nowy dowód wydaje się podważać wcześniejsze hipotezy. Peszek sprawnie prowadzi nas przez meandry śledztwa, pokazując, jak łatwo można zgubić się w nadmiarze informacji i zbyt szybko uwierzyć w pozory. Atmosfera nieustannego napięcia i niepewności budowana jest nie tylko przez nieschematyczne działania bohaterów, ale także przez prokuratora, który próbuje jak najszybciej zakończyć sprawę – bez względu na to, czy prawda wyjdzie na jaw.

„3kąt” to nie tylko klasyczny kryminał. Peszek subtelnie porusza też temat relacji międzyludzkich – zarówno tych zawodowych, jak i osobistych. W książce pojawiają się także motywy związane z psychologią postaci – niejednoznaczność ich motywacji oraz osobiste demony, z którymi muszą się zmagać. Autorka nie pozwala nam na jednoznaczne oceny, co czyni jej bohaterów jeszcze bardziej ludzkimi i wielowymiarowymi.

Ciekawym zabiegiem narracyjnym jest równoległe prowadzenie wątków – z jednej strony śledzimy losy detektywów, a z drugiej tajemniczą „Ją”, która zdaje się mieć coś wspólnego z przeszłością aspiranta Boguckiego. Peszek umiejętnie dawkuje informacje, utrzymując naszą ciekawość na wysokim poziomie. Każdy nowy element tej układanki komplikuje obraz całości, budując poczucie, że ktoś specjalnie „miesza” w śledztwie, aby ukryć prawdę. To sprawia, że książkę czytałam z zapartym tchem, zastanawiając się, kto manipuluje sytuacją i dlaczego.

Autorka po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać w sposób intrygujący, łącząc elementy kryminalne z psychologicznymi. W „3kącie” nie ma prostych odpowiedzi ani łatwych rozwiązań. Każdy fałszywy trop to kolejna warstwa tajemnic, które czytelnik musi rozwikłać. Książka trzyma w napięciu do samego końca, a finał, jak przystało na dobrą powieść kryminalną, zaskakuje.

„3kąt” to powieść dla tych, którzy lubią niebanalne kryminały, gdzie fabuła pełna jest zwrotów akcji, a bohaterowie to postacie z krwi i kości, zmagające się nie tylko z przestępcami, ale także z własnymi słabościami. Agnieszka Peszek po raz kolejny udowadnia, że potrafi tworzyć historie, które wciągają i zmuszają do refleksji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-09
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
3kąt
3kąt
Agnieszka Peszek
7.8/10
Cykl: Ona, tom 2

W domu znanego muzyka policja odkrywa ciało kobiety. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, twierdzi, że zupełnie nie pamięta zamordowanej i spotkania z nią, co zaskakuje funkcjonariuszy. Prowadząc...

Komentarze
3kąt
3kąt
Agnieszka Peszek
7.8/10
Cykl: Ona, tom 2
W domu znanego muzyka policja odkrywa ciało kobiety. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, twierdzi, że zupełnie nie pamięta zamordowanej i spotkania z nią, co zaskakuje funkcjonariuszy. Prowadząc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugi tom serii ONA, po dwóch świetnych częściach (bo zaczęłam czytać od trzeciego tomu) ten troszkę mnie zawiódł. Książka to oczywiście kryminał z elementami thrillera psychologicznego, ale mi tu cz...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Agnieszka Peszek niewątpliwie stała się jedną z tych autorek, których książki mogę brać w ciemno. Kiedy sięgnęłam po „3Kąt”, wiedziałam, że czeka mnie niezapomniana podróż przez gąszcz ludzkich emocj...

@milbookove @milbookove

Pozostałe recenzje @Malwi

Pomroki
Pomroki

Pierwszy tom cyklu z prokuratorem Michałem Stróżem, „Pomroki”, to powieść, która zaskakuje swoją wielowymiarowością i zdolnością budowania napięcia. Mariusz Kanios prowa...

Recenzja książki Pomroki
Skrzep
Skrzep

„Skrzep” Roberta Małeckiego, to piąta odsłona serii z komisarzem Bernardem Grossem. Małecki nie ogranicza się do prezentowania kolejnych tropów i policyjnych procedur – ...

Recenzja książki Skrzep

Nowe recenzje

Ostrakon
Tajemnice skrzyni
@stos_ksiazek:

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Toruniu, dlatego najwyższa pora zawitać do miasta Kopernika i pier...

Recenzja książki Ostrakon
Tron Królowej Słońca
Śmiertelne wyzwania i mroczne tajemnice dworu k...
@burgundowez...:

„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje...

Recenzja książki Tron Królowej Słońca
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl