“W życiu bywają takie chwile, w których ma się poczucie, że świat się zatrzymał. Tracimy kontakt z rzeczywistością. Słyszymy wszystko i czujemy, ale czy to ma jakieś znaczenie? Nie ma, nie wtedy, gdy grunt osuwa nam się spod nóg, a my nie potrafimy nic zrobić. Czujemy pustkę.”
“Chciałbym ci opowiedzieć dużo rzeczy, ale nigdy nikomu nie zwierzałem się ze swojej przeszłości. Uważałem to za pewnego rodzaju słabość, a uwierz, nie chcę, aby ktokolwiek postrzegał mnie za słabego.”
“Demony przeszłości są nieustępliwe, wykorzystają każdą okazję twojej chwili słabości, aby cię gnębić. Możesz udawać nieustraszonego, lecz one zerwą ci z twarzy maskę, za któą skrywasz wszystkie emocje.”
“Pragnęła, aby wszytko wróciło na dobre tory, jednak nie zawsze w życiu możemy zaplanować nad niektórymi sytuacjami, szczególnie wtedy, gdy dotyczą jednej z bliskich nam osób.”
“W życiu są takie chwile, gdy świat wokół nas się zatrzymuje, serce przyspiesza, a ciało zastyga w bezruchu.”
“Przestań się obwiniać, niepotrzebnie to robisz. martwisz się o wszystkich dookoła, aby tylko ich nie skrzywdzić czy nie narobić im kłopotów... Kiedy zaczniesz martwić się o siebie?”
“Kochałaś kiedyś kogoś tak mocno, że wszystko bolało cię z emocji? Wiesz, jak to jest oddać komuś swoje serce na tacy i obserwować, jak go nie przyjmuje? Przeszło ci przez myśl, jak cholernie się cierpi, gdy myślisz o kimś w każdej minucie swojego życia, a ta osoba traktuje cię jak zabawkę i ucieka, kiedy robi się poważnie?”
“Nie ma lepszego uczucia niż wkopanie swojego przyjaciela w coś, czego z całą pewnością nie chce zrobić.”
“Osiągnęłaś już tak wiele. Jesteś ambitna, zorganizowana i, kur**, cholernie mnie to kręci, ale jeśli dalej będziesz tak funkcjonować, wykończysz się, a chciałbym nacieszyć się tobą dłużej niż przez kilka lat.”
“Zasnęłaś, a ja nie miałem serca cię budzić. Poza tym jęczałaś moje imię przez sen i być może to nagrałem. Być może. Wpadnę po Ciebie o siódmej. Nie, nie przyjmuję odmowy. Twoja szefowa się zgodziła, chociaż ciężko było ją przekonać, ale chyba wiesz, że dobrze władam językiem.”
“Pomyślałem, że jeśli zamkną nas w jednej celi, będą mieli dosć słuchania naszych kłótni i wypuszczą nas następnego dnia.”
“Złośnica jest wyjątkowa. Zamknięta i otoczona grubym murem, który sama wzniosła, a który ja zamierzam zburzyć. Powoli, krok po kroku chcę odkrywać wszystkie jej warstwy, poznając ją coraz lepiej.”
“Wiem, co usiłuje zrobić. Podburza mnie, uderzając w moją męską dumę, i liczy, że w ten sposób zmotywuje mnie do działania. I niestety jej się to udaje.”
“Dzień, w którym się ze mną zgodzisz, będzie najpiękniejszy w moim życiu, (...) Już dziś zacznę chłodzić szampana na tę okazję.”
“Szybko wymieniam w głowie kilka jego wad, żeby zrównoważyć mój chwilowy niezrozumiały zachwyt nad tym mężczyzną, i natychmiast przywołuje się do porządku.”
“Jestem samowystarczalna kobietą, a nie dzieckiem, które potrzebuje niańki. Tyle że kiedy w końcu kazałam jej się zamknąć, ona odczytała to jako zgodę i zaplanowała wszystko, zanim udało mi się wyprowadzić ją z błędu.”
“Powinnam ostrzec przed tobą tę biedną dziewczynę - lamentuje. - Nie wiem, czy zniesie twój paskudny charakter. Podziękuj swojemu ojcu. Jesteś tak samo nieznośny jak on.”
“Jest tak zadowolony z siebie, że mam ochotę się roześmiać. Jego nieświadomość bywa nawet urocza, więc pozwalam mu myśleć, że właśnie udało mu się dobić ze mną targu, choć doskonale wiem, że cudem będzie, jeśli w ogóle dotrze do mieszkania o własnych siłach.”
“Nigdy nie widziałam, żeby ktoś tak szybko trzepotał rzęsami. Jeszcze kilka sekund i by odleciała - żartuje.”
“- Rączki przy sobie, stary kawalerze, nie jesteśmy przyjaciółmi - rzucam ostro. - Zaraz, nie jesteśmy nawet znajomymi. Jesteś obcym wariatem, który wskoczył mi do auta. ”
“Prawda jest taka, że ja jestem niewidoma, a on jako malarz zwyczajnie był ciekawy mojego odbioru sztuki.”
“Doskonale pamiętam, jak przed laty spędzałam tu długie miesiące, podczas których stawałam się niewidzialna. Nie liczyło się nic poza mną i tą niewielką przestrzenią, która dawała złudne poczucie wytchnienia. Ostatecznie nawet i ona nie pozwalała mi do końca być sobą.”
“- Dla mnie piękno jest abstrakcyjne - stwierdzam wreszcie. - Wzbudzać mój podziw mogą dźwięki, kształty albo struktura, ale nigdy nie całokształt, dlatego tak bardzo lubię słuchać, jak komentują coś inni ludzie, i sprawdzać ich reakcje na rzeczy, które dla mnie są trudno dostępne.”
“Skupianie się na własnych wadach jest znacznie łatwiejsze niż szukanie zalet, prawda?”