Marta

O, a co takiego fajnego tam jest? :P

Mecz był NIESAMOWITY. Od wczoraj próbuję napisać o tym post, ale nie potrafię tego wyrazić słowami. Przeżycie nie do opisania, zobaczyć ich na żywo :)))))

Ja nie mogę odespać soboty, bo w niedziele i dzisiaj praca, a dzisiaj w dodatku katar i się źle czuję :( A u Ciebie?

Zuzia - po kilku stronach to za wcześnie mówić, zobaczymy :)
Enigma - oj, bardzo :D moja największa miłość obok książek :D

Wszechświaty i biografię Pique :p

To pana Darcy'ego nie grał Colin Firth?!

little - kusisz :D

Little, możecie robić, ale i tak pewnie nie przeczytam :D Ale serio muszę to w końcu nadrobić!

Zuzia - bardzo fajna :)
Engima - ja nie znam tej książki.

A jeśli chodzi o Austen, to jakoś nie mogę się przemóc. Czytałam Rozważną i romantyczną na zajęcia, a Dumę i Perswazje odłożyłam po kilku rozdziałach. Nie dla mnie ta autorka...

Jeśli chodzi o Gregory to mnie się Odmieniec nie podobał, ale mam na półce cykl tudorowski, za który zabieram się od dwóch lat :P

Ja też Harry'ego mogę czytać zawsze <3
a czytam teraz Gildię Magów.

Ja poszukam w bibliotece, bo szkoda mi kupować :p

Amelia - niestety w echo :p

W matrasie, ale tylko chwilowo :P na ten szkolny okres, bo potrzebowali więcej osób do podręczników itp

Ja też mam problem z czytaniem, bo od początku miesiąca pracuję i jeszcze nie zorganizowałam sobie czasu tak, żeby mi go na wszystko wystarczało :/

Tolkienowy tort dla Calatlinki!

Wszystkiego naj naj najlepszego i jeszcze więcej książek! :*

A ławkę znowu przejął? :P

Jej, jak super, że się znalazł! Nic dziwnego, że jest teraz nieufny do ludzi :(

Czy ta miaucząca niespodzianka to ta, która zaginęła? I się szczęśliwie odnalazła?

No tak, bo lepiej wywieźć kota niż obudzić sąsiadów... eh.

Catalinka, ja wprawdzie żadnych stron nie mam, ale moja siostra nie tak dawno wychodziła za mąż, a teraz co chwila chodzi na wesela koleżanek, więc jestem mniej więcej w temacie :p Także jakieś pomysły czy coś, mogę podrzucić, zależy czego tam szukasz :)

Catalinka, a tak w ogóle to co Twoi rodzice na to? Rozmawiali z sąsiadami?

Amelia, obserwuję na asku. Załóż koniecznie insta, jest świetny!

Ja już nawet tej historii nie komentuje, bo przeżywałam na twitterze, a poza tym brak mi słów na coś takiego...

Enigma - obserwuję z nicku madamewallflower :)

laureina - nic się nie martw, Catalinka potem streści :D Trzymaj się Ty też!

Ja to nie wiem co bym z takimi sąsiadami zrobiła... Nie wierzę, że ktoś mógł kociaka, który znalazł szczęśliwy dom, tak po prostu zabrać i wywieźć gdzieś :(((

Ciekawe co się z nim stało :(

Z innymi kotami to raczej nie, bo tak jak mówię - żadnych widocznych śladów nie było. Też mam nadzieję, że spadła, bo nie wierzę, że ludzie mogą umyślnie krzywdzić zwierzęta... :/

Ogólnie to ja mieszkam na parterze i siłą rzeczy nie da się jej utrzymać w domu, więc zawsze sobie biega po osiedlu, ale nie znika na cały dzień, ani nic, tylko jest gdzieś w pobliżu, na widoku zawsze. A kilka dni temu wróciła późno jak na nią strasznie wkurzona (warczała i była napuszona) i rano zauważyłam, że nie podnosi ogona tylko podkula go pod siebie, a jak chciałam ją dotknąć po ogonie to f...