Avatar @ladybird_czyta

Pani Bookietowa

@ladybird_czyta
18 obserwujących.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.
pani.bookietowa
Napisz wiadomość
Obserwuj
18 obserwujących.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.

Cytaty

To często tak jest, że jak słodki dla obcych, to cham dla domowników.
(...)on nie wy­glą­dał na za­strze­lo­ne­go!
– A na ja­kie­go?!
– Nie wiem. Ta­kie­go ogól­nie pa­dłe­go.
...zabicie tyrana jest jak amputacja przeżartej gangreną kończyny.
(...)re­wo­lu­cja za­wsze jest czymś nie­wy­obra­żal­nym. Czymś, co roz­sa­dza cały znany świat. Że przy­szłość nie jest usta­lo­na i za­wie­ra w sobie nie­po­ję­ty po­ten­cjał.
Ję­zy­ki wy­ra­ża­ją ty­sięcz­ne spo­so­by po­strze­ga­nia świa­ta i prze­by­wa­nia w nim. Nie; ję­zy­ki to ty­sią­ce od­mien­nych świa­tów ist­nie­ją­ce w ra­mach tego jed­ne­go. A prze­kład – za­da­nie nie­zbęd­ne i nie­wy­ko­nal­ne – jest me­to­dą po­dró­żo­wa­nia mię­dzy tymi świa­ta­mi.
Jesteśmy tym, w co wierzymy.
Myślimy to, w co wierzymy.
Czynimy to, w co wierzymy.
Czujemy to, w co wierzymy.
Podejmij więc świadomą decyzję: W co z tego, w co wierzę, naprawdę chcę wierzyć?
Niełatwo przyjąć do wiadomości coś, czego przyjąć się nie chce.
Nasi partnerzy czy partnerki nie są maszynami do spełniania naszych potrzeb, a my nie mamy prawa wykorzystywać ich do tego celu. Nie są oni odpowiedzialni ani za nasze emocje, ani negatywne wcześniejsze doświadczenia lub niezrealizowane potrzeby z dzieciństwa.
Jeśli żywię głęboko uwewnętrznione przekonanie, że nie jestem godna miłości, to powtarzanie sobie przed lustrem "Jestem warta kochania" niewiele zmieni.
...dzięki temu człowiekowi przynajmniej raz w życiu mogła przeżyć pozytywne doświadczenie więzi.
...wykazywała zrozumienie dla wszystkiego, co robił ten człowiek. Dusiła się niemal tym zrozumieniem.
Nieodmiennie mnie zdumiewa, ile krzywdy mogą wyrządzić słowa. A jeszcze bardziej to, że ludzie którzy je kierują do innych osób, powodując wieloletnie, czasem dożywotnie szkody, są tego najczęściej kompletnie nieświadomi.
To, że jesteśmy o czymś przekonani, nie znaczy jeszcze, że to prawda.
...naj­więk­szą cnotą hu­ma­ni­stów jest cał­ko­wi­ta bez­rad­ność wobec ra­chun­ków.
Ten konkretny człowiek wyrósł w rodzinie, w której przemoc werbalna i fizyczna były na porządku dziennym. Jakie więc skojarzenia budzi w nim rodzina? Co łączy z pojęciem bliskości? Co oznacza dla niego więź? W jakiej mierze zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa?
Gdy patrzy na swoją matkę, widzi słabość.
To budzi niepewność i napawa lękiem.
Gdy patrzy na ojczyzna, widzi agresję i wojnę.
To boli i budzi wściekłość.
Wy nie spra­wu­je­cie nad nami rzą­dów, wy spra­wu­je­cie nie­rząd.
Bo miłość jest ogromnym darem, Maddy. Darem i ciężarem. Szczególnie małżeństwo to coś więcej niż nadzieje, szczęście i trzymanie się za ręce. Małżeństwo to praca, ponieważ jest jak istota żywa, która potrzebuje niekończącej się uwagi. Będzie cię przygniatać, naginać i testować granice, a jeśli nie jesteś na to przygotowana, będzie to dla ciebie druzgocące.
Na tym jed­nak po­le­ga pięk­no nauki no­we­go ję­zy­ka. To przed­się­wzię­cie, które po­win­no onie­śmie­lać. Po­win­no wy­da­wać się nie­moż­li­we do re­ali­za­cji. Dzię­ki temu mo­że­my w pełni do­ce­nić zło­żo­ność tych ję­zy­ków, które już znamy.
...miłość i troska o innych polegają także na pozwalaniu im, by oni kochali cię i troszczyli się o ciebie.
Może losy naszych rodziców są w nas odciśnięte, może naszym jedynym przeznaczeniem jest pokusa powtórzenia ich błędów. Może - choćbyśmy nie wiadomo jak się starali - nigdy nie uciekniemy krwi płynącej w naszych żyłach.
Kiedy człowiek jest sam, nie może wybierać sobie zadań, nie może postanowić, że jest do czegokolwiek niezdolny. Nie ma miejsca na niechęć czy słabość. Trzeba radzić sobie z tym wszystkim. Całą brzydotą, smutkiem, rzeczami, o których większość ludzi nie może nawet myśleć - trzeba trzymać je w sobie. Trzeba być zdolnym do wszystkiego.
Wie­dzia­ła, że nie na­le­ży tego oce­niać. Zło nie miało tu nic do rze­czy – po pro­stu tak pul­su­je życie, cza­sa­mi kosz­tem nie­któ­rych gra­czy. Z punk­tu wi­dze­nia bio­lo­gii dobro i zło mają tę samą barwę.
Głup­cem jest ten, który z zało­że­nia od­rzu­ca to, czego nie rozu­mie. Nawet jeśli brzmi to kom­plet­nie irra­cjo­nal­nie.
Różne momenty czasu wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego w drugi.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl