Jest to książka o miłości młodzieńczej i dorosłej, narzeczeńskiej i małżeńskiej, wreszcie rodzicielskiej. W zasadzie napisana jest dla nastolatków, ale, jak to się znowu okazało, sięgają po nią starsi - a nawet znacznie starsi - z rozmaitymi refleksjami, czasem: "szkoda, że mi ta książka wcześniej nie wpadła w ręce"; czasem, żeby potwierdzić czy nawet uporządkować swoje poglądy na sprawę, która jest najważniejsza w naszym życiu, niezależnie od tego, ile mamy lat.