Wyspa łza

Joanna Bator
5 /10
Ocena 5 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Wyspa łza
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5 /10
Ocena 5 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Co robi Joanna Bator, którą prześladują słowa „znikła bez śladu”? Szuka po omacku. Czeka na znak. Na Sandrę Valentinę, która w 1989 roku znikła bez śladu i do dziś nie odnaleziono jej ciała. Pisarka i fotograf ruszają śladem zaginionej Sandry. Tam, gdzie kończy się jej trop, zaczyna się mroczna opowieść o miłości, samotności i pisaniu. O podróży na Sri Lankę, wyspie w kształcie łzy, bramie do świata Joanny Bator i jej bliźniaczki... Zdjęcia Adama Golca ilustrują tę mroczną podróż na wyspę, gdzie ludzie i miejsca istnieją jednocześnie w rzeczywistości i w świecie czarnej magii.
Data wydania: 2015-01-14
ISBN: 978-83-240-3279-2, 9788324032792
Wydawnictwo: Znak
Stron: 304

Autor

Joanna Bator
Urodzona 2 lutego 1968 roku w Polsce (Wałbrzych)
Polska pisarka, publicystka, felietonistka. Felietonistka „Gazety Wyborczej” i „Pani”; publikowała w: „Bluszczu”, „Czasie Kultury”, „Kulturze i Społeczeństwie”, „Twórczości”, „Tygodniku Powszechnym”. Autorka prac naukowych, esejów, powieści i opowia...

Pozostałe książki:

Ciemno, prawie noc Gorzko, gorzko Japoński wachlarz Piaskowa góra Purezento Chmurdalia Japoński wachlarz. Powroty Rekin z parku Yoyogi Ucieczka niedźwiedzicy Nadzieja Kobieta Rok Królika Wyspa łza Japonia. Smaki i znaki Wyspa łza od nowa
Wszystkie książki Joanna Bator

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Wyspa łza aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@bea-ta
@bea-ta
2019-11-18
5 /10
Przeczytane Biblioteka domowa przeczytane 2016

Najbardziej podobały mi się fotografie.

Co, zważywszy, że książkę kupiłam ze względu na autorkę tekstu, mówi dużo o moich wrażeniach ze spotkania z "Wyspą".

Książka o tzw. niczym. Tzn. o tym, że autorka chce napisać książkę i szuka natchnienia. Chwilami, co nie dziwi przy umiejętności Pani Bator do posługiwania się pięknem języka polskiego, to szukanie natchnienia przybiera postać niezwykle ciekawych, egzotycznych czy poetyckich obserwacji, podróży wgłąb siebie czy do pisarskiej kuchni. Niekiedy dawałam się unieść temu nastrojowi „nicniedziania” się i z przyjemnością obserwowałam jakiegoś cejlońskiego owada, zachwycałam kiczowatą pięknością plaż tropikalnych, pozwalałam myślom, prowadzona dyskretnie przez autorkę, przeskakiwać z tematu na temat… A chwilami denerwowałam się setnie. Ta książka, to jakby Joanna Bator w trakcie przebierania się. Jeszcze ma na sobie część garderoby, którą urzekła mnie we wcześniejszych spotkaniach z jej twórczością, a już pojawiają się nowe elementy, nie bardzo pasujące do starego, ale i nie dające jeszcze wyobrażenia o całości nowego…

I chociaż należę do grupy czytelników, którzy lubią książki o "niczym", to niestety, tym razem nie doszło między nami (mną i książką) do "współbycia":). Czytając "Wyspę", nie mogłam pozbyć się wrażenia, że czytam coś, co jest wymęczone, co powstało z musu: że jeszcze nie wiem o czym, ale tu i teraz muszę napisać książkę. Cały czas czułam, że autorka udała się na wyspę w celu napisania ksią...

× 1 | link |
KR
@Krystyjan
2020-11-22
7 /10
Przeczytane
KA
@Kakyuu
2019-06-08
3 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Wyspa łza. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat