To wirtuozowska parafraza siedemnastowiecznej powieści fantastycznej w przewrotny sposób przedstawiająca wieczną dwoistość ludzkiej natury i karkołomne konsekwencje, jakie ona ze sobą niesie.
“Czynić miłosierdzie, mój bracie, to nie znaczy zaraz obniżać ceny.
(Ezechiel-hugenota) s. 91”
“Bywa, że człowiek czuje się niepełny, a jest po prostu tylko młody. (s. 112)”
“Rzeczą człowieka jest czekać (...) Sprawiedliwy czeka z ufnością, nieprawy z lękiem. (s.87)
(Ezechiel-hugenota)”
“- Mój wuj zabija i każe zabijać dla samej przyjemności, tak mówią - wtrąciłem, chcąc także się czymś pochwalić.
- Przyjemność głupiego - oświadczył.
(s. 48)”