W Peerelu zmajstrowano "Okrągły stół", w CSRS "aksamitną rewolucję", a w NRD zachęcono do "żeglowania wpław". Przy okazji zabito garść ludzi, zaś metasowieckie służby specjalne, tęskniąc za kolejnymi świństwami nie ustają w manipulacjach zarzucając świat fałszywkami. Maleńką próbą jest słynny zeszyt generała Anoszkina. Większym chwytem dezinformacyjnym tzw. Archiwum Mitrochina. Ale zapewniam, to jeszcze nie wszystko. Postsowieckie służby specjalne mają bogaty repertuar różnych chwytów.