Tyle groźnych miejsc

Stacy Willingham
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów
Tyle groźnych miejsc
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów

Opis

Rok temu życie Isabelle Drake zmieniło się na zawsze. W samym środku nocy jej synek Mason został uprowadzony wprost z kołyski, gdy ona i jej mąż spali spokojnie w pokoju obok. Co gorsza bez żadnych wyraźnych tropów sprawa szybko utknęła w martwym punkcie. Ale Isabelle nie spocznie, dopóki nie odnajdzie Masona. Dosłownie.

Bo jeśli nie liczyć chwil, w których udaje jej się zapaść w płytki półsen albo na chwilę stracić przytomność, Isabelle Drake nie spała od roku.

Jej całe życie kręci się teraz wokół poszukiwań, ale przecież nie da się funkcjonować w ten sposób bez końca. Isabelle zgadza się więc udzielić wywiadu kryminalnemu podcasterowi. Ma nadzieję, że w ten sposób dotrze do jakichś nowych świadków, a może ktoś zwróci jej uwagę na wcześniej przeoczony szczegół. Ale wścibskie pytania o przeszłość tylko pogarszają sprawę, a nerwy w połączeniu z głębokim wyczerpaniem sprawiają, że Isabelle zaczyna wątpić we własną wersję wydarzeń. Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy, kiedy Mason zniknął? I komu można jeszcze zaufać?

Przede wszystkim, czy Isabelle może zaufać sobie?

Tytuł oryginalny: All the Dangerous Things
Data wydania: 2024-02-14
ISBN: 978-83-268-4468-3, 9788326844683
Wydawnictwo: Agora
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 368
dodana przez: Vernau

Autor

Stacy Willingham Stacy Willingham
Urodzona 30 stycznia 1991 roku w USA
Stacy Willingham zanim zadebiutowała jako pisarka, pracowała jako copywriterka i tworzyła strategie dla agencji marketingowych. Ukończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Georgii i magisterskie studia z literatury na College of Art and Design w Savan...

Pozostałe książki:

Tyle groźnych miejsc Błyski w mroku
Wszystkie książki Stacy Willingham

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Tyle groźnych miejsc

28.04.2024

"Ludzie tak naprawdę kochają przemoc, ale z daleka. Jeśli ktoś temu przeczy, to albo wypiera prawdę, albo coś ukrywa." Pierwsza powieść Stacy Willingham, która została przełożona na język polski "Błyski w mroku" bardzo przypadła mi do gustu. Thriller psychologiczny w stylu domestic noir od początku trzymał napięcie, a potem sukcesywnie je podnos... Recenzja książki Tyle groźnych miejsc

@Logana@Logana × 34

Tyle groźnych miejsc

30.08.2024

„Tyle groźnych miejsc” Stacy Willingham została sklasyfikowana jako kryminał, sensacja i thriller. Choć książka rzeczywiście zawiera elementy tych gatunków, dla mnie jest przede wszystkim dramatem psychologicznym, i w tej kategorii ją oceniam. Isabella Drake wieczorem kładzie swojego małego synka spać, lecz rano, gdy wchodzi do jego pokoju, chłop... Recenzja książki Tyle groźnych miejsc

@Malwi@Malwi × 28

Genialna

28.03.2024

Od kilku lat naprawdę rzadko sięgam po książki zagranicznych autorów. W zeszłym roku jednak dwie pisarki skradły totalnie moje mroczne serce i jedną z nich była Stacy Willingham. Jej debiut oczarował mnie absolutnie i nie spodziewałam się, że może napisać coś jeszcze lepszego. Ogromnie ucieszyła mnie informacja o wydaniu kolejnej historii spod jej... Recenzja książki Tyle groźnych miejsc

Tyle groźnych miejsc

14.02.2024

Stacy Willingham zadebiutowała na polskim rynku wydawniczym fenomenalnym thrillerem „Błyski w mroku”. Była to jedna z lepszych historii tamtego roku, dlatego wiadomość o kolejnej powieści autorki wprawiła mnie w niemałą ekscytację. „Tyle groźnych miejsc” to jeden z tych thrillerów, który przyciąga uwagę czytelnika zarówno okładką, jak i opisem zap... Recenzja książki Tyle groźnych miejsc

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@zaczytanaangie
2024-03-28
10 /10
Przeczytane

Od kilku lat naprawdę rzadko sięgam po książki zagranicznych autorów. W zeszłym roku jednak dwie pisarki skradły totalnie moje mroczne serce i jedną z nich była Stacy Willingham. Jej debiut oczarował mnie absolutnie i nie spodziewałam się, że może napisać coś jeszcze lepszego. Ogromnie ucieszyła mnie informacja o wydaniu kolejnej historii spod jej pióra i przystąpiłam do lektury ze sporymi oczekiwaniami.
"Tyle groźnych miejsc" to chyba najbardziej angażująca powieść, z jaką zetknęłam się w ostatnim czasie. Autorka stworzyła tak sugestywną narrację, że poczułam się wręcz wessana w życie głównej bohaterki. Jej emocje wylewają się z każdego zdania, jej determinacja w drodze do prawdy budzi podziw, ale mimo wyjątkowo silnego współodczuwania, w kilku momentach pojawiały się wątpliwości co do jej udziału w wydarzeniach stanowiących oś fabularną. Stacy Willingham w niesamowity sposób manipulowała wątkami tak, by totalnie zamieszać mi w głowie.
Złożoność tej historii uświadomiłam sobie w pełni dopiero po przeczytaniu całości. Oczywiście zaginięcie dziecka i próba wyjaśnienia tej sprawy wiodą tutaj prym, ale towarzyszy im wiele istotnych społecznych tematów, niektóre z nich to wręcz przełamywanie tabu. Na podkreślenie zasługuje jednak fakt, że wszystkie te wątki łączą się w logiczną całość i nie odnosi się wrażenia, że jest ich za dużo. Myślę, że największy wpływ na to miała kompozycja tej powieści, to, że autorka nie zarzucała nas trudnymi przeżyciami bohaterów, a budowa...

× 3 | link |
@paulina.orkisz
@paulina.orkisz
2024-03-15
9 /10

Isabelle Drake od roku cierpi na bezsenność, nie potrafi poradzić sobie z zaginięciem malutkiego synka, który w dalszym ciągu się nie odnalazł. Kobiecie wydaje się, iż jest jedyną osobą, która wciąż stara się odnaleźć malca, podczas gdy policja utknęła w miejscu ze sprawą. Isabelle decyduje się wziąć udział w nagrywaniu podcastu, mającego na celu dotarcie historii zaginięcia Masona do większej liczy odbiorców i potencjalnych świadków. Znajdująca się w ogniu dociekliwych pytań kobieta, przestaje wierzyć w swoje racje i wspomnienia, zaczyna niemalże podważać prawdziwość swoich zeznań. Kobieta nie wie komu może ufać, nie jest pewna czy może ufać samej sobie.

Fabuła książki została podzielona na dwie przeplatające się części. Pierwsza z nich jest pierwszoosobową narracją wydarzeń obecnych, w rok po zaginięciu chłopca. Z kolei druga część opowiada o urywkach traumatycznego w skutkach dzieciństwa Isabelle. Wprowadzenie do fabuły wspomnień kobiety, daje lepszy i dokładniejszy obraz tego, jak wczesne lata młodości mogą wpłynąć na życie dojrzałego człowieka. W przypadku głównej bohaterki powieści, odegrały one nadrzędną rolę w procesie dojrzewania, a i w pełni dorosła i ukształtowana postać Isabelle, wciąż zmagała się z demonami przeszłości.

Początkowo akcja tej powieści toczy się niespiesznie, ale wraz z każdym kolejnym rozdziałem zaczyna nabierać tempa, a coraz to nowsze i szokujące sekrety zaczynają wychodzić na światło dzienne. Autorka ...

× 2 | link |
@kryminal_na_talerzu
2024-02-19
8 /10

“Tyle groźnych miejsc” to druga powieść Stacy Willingham. Jest to thriller psychologiczny z tych toczących się spokojnie, ostatecznie jednak dający czytelnikowi pełną satysfakcję - to zarówno dobra intryga kryminalna, świetne kreacje psychologiczne postaci, ale i dużo więcej, bo i dostarcza sporo dobrych tematów do refleksji. Historia toczy się wokół matki, której rok temu zaginęło dziecko, do tej pory nie zostało odnalezione, a ona od roku nie przespała normalnie ani jednej nocy. Nie ustała też w poszukiwaniach. I tak poznając historię z jej perspektywy zastanawiamy się nad postrzeganiem rzeczywistości, którą przecież każdy z nas dostrzega przez pryzmat własnych doświadczeń. I my te jej doświadczenia poznajemy, wraz z biegiem lektury coraz dokładniej. Bo jej przeszłość skrywa niejedną tajemnicę… Bohaterka zatem daje się nam dobrze poznać, wprowadza uczucie niepokoju - im dalej, tym sami nie jesteśmy pewni jak dobrze możemy ufać w jej osąd tego, co dzieje się dookoła, co stało się w nocy porwania. Sama autorka w posłowiu zwraca uwagę na kreacje postaci kobiecych, bo to właśnie o nich jest ta historia. O tym, jakie role przyjmujemy, w jakie role dajemy się wepchnąć i jak mocno można w nich utkwić. To także historia o zbrodni, o fascynacji przemocą, o jej bliskości, ale i tym, jak wygląda to w świecie internetu, kiedy to podcasty kryminalne zyskują coraz większą popularność. Lubię takie thrillery, niespieszne, solidnie zbudowane, z dobrą warstwą tematów do refleksji. Polec...

× 2 | link |
@Diviana
2024-02-26
7 /10

Czytałam wcześniej „Błyski w mroku” tej autorki, byłam więc ciekawa jej kolejnej książki. Musze przyznać że sam początek był dla mnie nudnawy i z pierwszych 5 rozdziałów czułam się zawiedziona, później jednak akcja przyspiesza i zaczyna wyglądać jak na prawdziwy thriller przystało. Syn Isabelle został porwany równo rok temu. Matka jest zdesperowana, od tego czasu praktycznie nie śpi, tylko szuka syna w każdy możliwy sposób. Przepytuje sąsiadów, tworzy mapę potencjalnych porywaczy. Niestety nic nie przynosi rezultatów. Isabelle stara się by nie przestano mówić o jej synu jeżdżąc na spotkania z pasjonatami zagadek kryminalnych. Po jednym z nich w samolocie spotyka Doziera prowadzącego kryminalne podcasty i pomagającego rozwiązywać trudne sprawy. Wtedy to, za jego poleceniem zaczyna iść innymi drogami niż dotychczas. Jednak Isabelle skrywa jeszcze inny sekret, gdyż kiedyś ktoś już niknął z jej domu i ona nie wie czy nie przyczyniła się do tego. Jak bym nazwała tę książkę, chyba taniec ze snem. Izabelle w końcu odkrywa co się zdarzyło zarówno wiele lat temu, jak i obecnie, ale by się tego dowiedzieć musisz przeczytać tę książkę.

× 2 | link |
@coolturka104
2024-03-03
8 /10
Przeczytane

Po w moim mniemaniu świetnym debiucie, jakim były 𝘉𝘭𝘺𝘴𝘬𝘪 𝘸 𝘮𝘳𝘰𝘬𝘶, Stacy Willingham powraca z nowym thrillerem psychologicznym pt. 𝘛𝘺𝘭𝘦 𝘨𝘳𝘰ź𝘯𝘺𝘤𝘩 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤.

Isabelle Drake prawie od roku nie może zmrużyć oka, szukając zaginionego synka, który został porwany nocą z rodzinnego domu.
Kobieta zgadza się wziąć udział w podkaście i tam w ogniu pytań, wyczerpana codzienną walką, zaczyna wątpić we własną wersję wydarzeń i przede wszystkim w siebie.

Pierwszoosobowa narracja bieżących wydarzeń przeplata się ze wspomnieniami Izzy, tworząc spójną, choć złożoną i szokującą całość. Przeszłość ta budzi wiele podejrzeń, skłania do przemyśleń i pozwala spojrzeć na obecne chwile z innej perspektywy. Autorka od początku sugeruje nam, że główna bohaterka ma jakieś tajemnice: niechętnie wspomina swoją rodzinę, a w dzieciństwie lunatykowała.

"Jakieś pięćdziesiąt procent zaburzeń snu wiąże się z lękami, depresją albo innym zaburzeniem psychospołecznym czy chorobą".
Powieść dotyka trudów macierzyństwa, wyniszczających rodzinnych sekretów i kłamstw, które powtarzane bez przerwy stają się w naszym umyśle prawdą. Ukazuje przyjmujący portret matki borykającej się z utratą dziecka. To również fascynująca analiza funkcjonowania człowieka pozbawionego snu.

𝘛𝘺𝘭𝘦 𝘨𝘳𝘰ź𝘯𝘺𝘤𝘩 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤 to nie tylko wspaniała kreacja psychologiczna postaci, ale przede wszystkim pełna napięcia i tajemniczości atmosfera, intrygująca fabuła, całe spectrum emocji i gęsty klimat Południa Stanów...

× 1 | link |
@gaszla
@gaszla
2024-10-25
5 /10
Przeczytane
@Malwi
2024-08-30
8 /10
Przeczytane
@grozobooki
2024-08-16
5 /10
Przeczytane thriller
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2024-06-07
7 /10
@w.moich.kregach
2024-05-23
8 /10
Przeczytane
@werciajakubiak
2024-05-18
9 /10
Przeczytane
@Logana
2024-04-28
5 /10
Przeczytane
@justus228
2024-04-21
9 /10
Przeczytane
@zaczytana_mama_dwojki
2024-03-11
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2024
@krzychu_and_buk
2024-03-06
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Cza­sa­mi umysł jest po pro­stu sil­niej­szy niż nasze próby prze­zwy­cię­że­nia go.
– Utra­ta dziec­ka to jedno z naj­trud­niej­szych do­świad­czeń, jakie może spo­tkać part­ne­rów – po­wie­dział dok­tor Har­ris (...). – Nie­któ­re związ­ki się wzmac­nia­ją, więk­szo­ści jed­nak się nie udaje.
Jed­nak tak to jest z ża­ło­bą: nie ma pod­ręcz­ni­ka jej ob­słu­gi. Nie ma listy zadań, które wska­zu­ją naj­lep­szą drogę do dal­sze­go życia.
– W ża­ło­bie nic nie ma sensu. – Po­trzą­snął głową. – Przy­naj­mniej nie dla nas.
Przez twarz Way­lo­na coś prze­my­ka: mi­li­se­kun­da wa­ha­nia, która po­ja­wia się za­wsze, gdy ktoś przy­go­to­wu­je się do kłam­stwa. Łatwo ją za­uwa­żyć, o ile wiesz, gdzie pa­trzeć: na­pię­cie szczę­ki, twar­dość spoj­rze­nia. Znika rów­nie szyb­ko, jak się po­ja­wi­ła, ale prze­cież była.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl