Pełen tytuł brzmi " Tajemnica Romka. Opowiadanie dla młodzieży".
"Po dżdżystym i chłodnym kwietniu, nadszedł maj wyjątkowo gorący. I wszystko rozkwitło odrazu. W słoneczne poranki liliowe pęki bzu błyszczały kropelkami rosy, a szeroka aleja w parku aż biała była od kwiecia kasztanów. Drobniutkie kwiatki sypały się jak śnieg za każdym powiewem wiatru. Łąka za murem mieniła się od kwiatów, trawa wyrosła tak wysoka, że można było się w niej schować. Pod murem wybujały jakieś wielkie zielska i łopiany. Przedostając się na Jasień przez wiadomą sobie dziurę w murze, Romek torował sobie drogę jak w dziewiczym lesie."
"Po dżdżystym i chłodnym kwietniu, nadszedł maj wyjątkowo gorący. I wszystko rozkwitło odrazu. W słoneczne poranki liliowe pęki bzu błyszczały kropelkami rosy, a szeroka aleja w parku aż biała była od kwiecia kasztanów. Drobniutkie kwiatki sypały się jak śnieg za każdym powiewem wiatru. Łąka za murem mieniła się od kwiatów, trawa wyrosła tak wysoka, że można było się w niej schować. Pod murem wybujały jakieś wielkie zielska i łopiany. Przedostając się na Jasień przez wiadomą sobie dziurę w murze, Romek torował sobie drogę jak w dziewiczym lesie."