" Był raz pewien król. Ale ten król był większy i potężniejszy od wszystkich innych, bo był to
król Słońce. Taki blask bił z jego oblicza, że żaden człowiek nie mógł mu w twarz spojrzeć;
każdy musiał natychmiast odwrócić oczy, aby nie oślepnąć od tego blasku.
Ludzie najstarsi na Ziemi mówili, że zawsze, jeszcze za ich ojców i dziadów, panował król Słońce nad Ziemią i że gdyby raz odwrócił od Ziemi swe jasne oblicze, wtedy by wszystko na Ziemi zamarło i zginęło. Toteż kochali wszyscy tego króla i spoglądając rano na niebo mówili:
- Jest Słońce. I przez cały dzień byli weseli…"
Ilustrował Józef Wilkoń.