"Książka polskiej autorki, Heleny Bobińskej, "Pionierzy" ukazała się po raz pierwszy w 1924 r., tj. w tym czasie gdy w Związku Radzieckim rodził się ruch pionierski.
Było to zaledwie kilka lat po wojnie domowej. Ziemia radziecka została niedawno oczyszczona z interwencyjnych armii kapitalistów, białych generałów i atamanów, śmiertelnych wrogów klasy robotniczej i jej państwa, Związku Radzieckiego. W spadku po wojnie pozostały w kraju ruiny i zgliszcza, podziemne bandy złożone z niedobitków wroga, uprawiające sabotaże i spekulacje.
W tych burzliwych latach narodził się nowy człowiek - człowiek radziecki.
Pełen poświęcenia i entuzjazmu stawił czoło nadludzkim - zdawałoby się - trudnościom. Żelazną pięścią zdruzgotał wrogów ludu. Na rusztowaniach, w fabrykach, kopalniach, hutach, w mieście i na wsi stanął do odbudowy zniszczonego kraju. Zaczął realizować dumne stalinowskie pięciolatki, które zmieniły Związek Radziecki w przodujący kraj świata.
Młodzież radziecka znalazła się na pierwszych liniach frontów walki i budowy socjalizmu. Jej zapał i entuzjazm udzielił się również najmłodszym budowniczym socjalizmu - dzieciom Związku Radzieckiego.
Książka Heleny Babińskiej wprowadza nas w początek ruchu pionierskiego, tego z niczym nie dającego się porównać komunistycznego ruchu dziecięcego, obejmującego dziś miliony dzieci w Związku Radzieckim. Poznajemy w niej pierwszych pionierów radzieckich. Prawdziwi to byli pionierzy, bo wytknęli drogę dla rozwoju ruchu, który już w rok później objął setki i tysiące dzieci.
Pierwsi pionierzy nie mieli jeszcze domów pioniera ani wspaniałego Arteku na Krymie nad brzegiem Morza Czarnego. Musieli nieraz własnymi rękami robić stoły i ławki w swoim małym, skromnym obozie. Hasło - "zawsze gotów" - nie było dla nich tylko pięknie brzmiącym okrzykiem. Pionierzy zawsze byli gotowi, kiedy trzeba było ich pomocy. Czasem zdarzało się - jak w tej książce - że brali na siebie zadania zdawałoby się ponad ich siły, jednakże zwycięsko doprowadzali je do końca.
Piękna to książka - "Pionierzy". Ma też za sobą długą historię. Po raz pierwszy została wydana po polsku w Moskwie w 1924 r. Była to pierwsza powieść o ruchu pionierskim. W rok później, tj. w 1925 r., ukazała się w języku rosyjskim.
W przedmowie do pierwszego rosyjskiego wydania "Pionierów" czytamy:
"Autorka tej powieści, polska powieściopisarka, opisała życie obozu pionierskiego tak barwnie i tak prawdziwie, jak nie potrafił tego zrobić nikt przed nią. Można powiedzieć, że jest to najlepsza spośród wszystkich dotychczas wydanych książek o pionierach".
W 1926 r. książka "Pionierzy" została przetłumaczona na język niemiecki, w dwa lata później - na francuski. W 1930 r. pojawiły się tłumaczenia w języku norweskim, węgierskim i hiszpańskim. Była to pierwsza książka, która opowiadała dzieciom robotniczym w krajach kapitalistycznych o pionierach, małych budowniczych socjalizmu w Związku Radzieckim. Dla organizacji pionierskich, które powstały wówczas w krajach kapitalistycznych - książka o pionierach radzieckich była poradnikiem, przyjacielem, przykładem. Na niej kształciły się dzieci robotnicze, z których potem wyrastali bojownicy o wolność swojej klasy, swego ludu.
Nic też dziwnego, że w Polsce przedwrześniowej, gdy ster rządów spoczywał w rękach wrogów ludu, książka ta była zakazana.
Nie dziwi nas również, że Hitler uznał tę małą książeczkę za niebezpieczną i skazał ją na spalenie na stosie.
Dzisiaj w wolnej, ludowej Polsce, książka Heleny Bobińskiej "Pionierzy" odzyskała prawo obywatelstwa. Wraca do nas jak stary, dobry przyjaciel."
TREŚĆ
♦ SŁOWO WSTĘPNE
♦ PIONIERZY IDĄ
♦ W OBOZIE PIONIERÓW
♦ TRĄBKA OBOZOWA
♦ ŚMIECH
♦ WYCHOWAŃCY OBOZU
♦ DO BIEGUNA PÓŁNOCNEGO
♦ NADZWYCZAJNE ZEBRANIE
♦ NIEWIDOCZNY PRZECIWNIK
♦ BANDYTA
♦ POMOC "Z GÓRY"
♦ NOWA ZMIANA
♦ NA TRWOGĘ
♦ NIESPODZIEWANA WYPRAWA
♦ ZNALEZIONA ZGUBA
♦ POMOC NADCHODZI
♦ PIONIERZY PRZY ROBOCIE
♦ PIERWSZY TRYUMF
♦ MAGICZNY PAPIER
♦ "TATAR"
♦ RUSZYMY Z POSAD BRYŁĘ ŚWIATA
♦ KLUB IMIENIA LENINA
Było to zaledwie kilka lat po wojnie domowej. Ziemia radziecka została niedawno oczyszczona z interwencyjnych armii kapitalistów, białych generałów i atamanów, śmiertelnych wrogów klasy robotniczej i jej państwa, Związku Radzieckiego. W spadku po wojnie pozostały w kraju ruiny i zgliszcza, podziemne bandy złożone z niedobitków wroga, uprawiające sabotaże i spekulacje.
W tych burzliwych latach narodził się nowy człowiek - człowiek radziecki.
Pełen poświęcenia i entuzjazmu stawił czoło nadludzkim - zdawałoby się - trudnościom. Żelazną pięścią zdruzgotał wrogów ludu. Na rusztowaniach, w fabrykach, kopalniach, hutach, w mieście i na wsi stanął do odbudowy zniszczonego kraju. Zaczął realizować dumne stalinowskie pięciolatki, które zmieniły Związek Radziecki w przodujący kraj świata.
Młodzież radziecka znalazła się na pierwszych liniach frontów walki i budowy socjalizmu. Jej zapał i entuzjazm udzielił się również najmłodszym budowniczym socjalizmu - dzieciom Związku Radzieckiego.
Książka Heleny Babińskiej wprowadza nas w początek ruchu pionierskiego, tego z niczym nie dającego się porównać komunistycznego ruchu dziecięcego, obejmującego dziś miliony dzieci w Związku Radzieckim. Poznajemy w niej pierwszych pionierów radzieckich. Prawdziwi to byli pionierzy, bo wytknęli drogę dla rozwoju ruchu, który już w rok później objął setki i tysiące dzieci.
Pierwsi pionierzy nie mieli jeszcze domów pioniera ani wspaniałego Arteku na Krymie nad brzegiem Morza Czarnego. Musieli nieraz własnymi rękami robić stoły i ławki w swoim małym, skromnym obozie. Hasło - "zawsze gotów" - nie było dla nich tylko pięknie brzmiącym okrzykiem. Pionierzy zawsze byli gotowi, kiedy trzeba było ich pomocy. Czasem zdarzało się - jak w tej książce - że brali na siebie zadania zdawałoby się ponad ich siły, jednakże zwycięsko doprowadzali je do końca.
Piękna to książka - "Pionierzy". Ma też za sobą długą historię. Po raz pierwszy została wydana po polsku w Moskwie w 1924 r. Była to pierwsza powieść o ruchu pionierskim. W rok później, tj. w 1925 r., ukazała się w języku rosyjskim.
W przedmowie do pierwszego rosyjskiego wydania "Pionierów" czytamy:
"Autorka tej powieści, polska powieściopisarka, opisała życie obozu pionierskiego tak barwnie i tak prawdziwie, jak nie potrafił tego zrobić nikt przed nią. Można powiedzieć, że jest to najlepsza spośród wszystkich dotychczas wydanych książek o pionierach".
W 1926 r. książka "Pionierzy" została przetłumaczona na język niemiecki, w dwa lata później - na francuski. W 1930 r. pojawiły się tłumaczenia w języku norweskim, węgierskim i hiszpańskim. Była to pierwsza książka, która opowiadała dzieciom robotniczym w krajach kapitalistycznych o pionierach, małych budowniczych socjalizmu w Związku Radzieckim. Dla organizacji pionierskich, które powstały wówczas w krajach kapitalistycznych - książka o pionierach radzieckich była poradnikiem, przyjacielem, przykładem. Na niej kształciły się dzieci robotnicze, z których potem wyrastali bojownicy o wolność swojej klasy, swego ludu.
Nic też dziwnego, że w Polsce przedwrześniowej, gdy ster rządów spoczywał w rękach wrogów ludu, książka ta była zakazana.
Nie dziwi nas również, że Hitler uznał tę małą książeczkę za niebezpieczną i skazał ją na spalenie na stosie.
Dzisiaj w wolnej, ludowej Polsce, książka Heleny Bobińskiej "Pionierzy" odzyskała prawo obywatelstwa. Wraca do nas jak stary, dobry przyjaciel."
TREŚĆ
♦ SŁOWO WSTĘPNE
♦ PIONIERZY IDĄ
♦ W OBOZIE PIONIERÓW
♦ TRĄBKA OBOZOWA
♦ ŚMIECH
♦ WYCHOWAŃCY OBOZU
♦ DO BIEGUNA PÓŁNOCNEGO
♦ NADZWYCZAJNE ZEBRANIE
♦ NIEWIDOCZNY PRZECIWNIK
♦ BANDYTA
♦ POMOC "Z GÓRY"
♦ NOWA ZMIANA
♦ NA TRWOGĘ
♦ NIESPODZIEWANA WYPRAWA
♦ ZNALEZIONA ZGUBA
♦ POMOC NADCHODZI
♦ PIONIERZY PRZY ROBOCIE
♦ PIERWSZY TRYUMF
♦ MAGICZNY PAPIER
♦ "TATAR"
♦ RUSZYMY Z POSAD BRYŁĘ ŚWIATA
♦ KLUB IMIENIA LENINA