Odkrycie zwłok w okresie przedświątecznym może skutecznie popsuć plany, szczególnie tak zapracowanej osobie, jaką jest komisarz policji. Już sam brak pomysłu na prezent dla żony, może być wystarczającym powodem do zmartwienia, a w połączeniu z martwą staruszką, jawi się niczym podwójne morderstwo. Atmosfera świąteczna też jakby umarła, przynajmnie... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
"Tajemnica pustego kufra" to kryminał retro, który po raz pierwszy został wydany w 1958 roku. "Świąteczne śledztwo" to trzecia część cyklu. Ostatnia i jedyna część została wydana w Polsce zimą ubiegłego roku. Nie wiem z jakiego powodu wydawnictwo zdecydowało się na tłumaczenie tylko trzeciego tomu. Powodem może być fakt, iż fabuła rozgrywa się w o... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Zdarza się Wam sięgać po książki, które po raz pierwszy były wydane dawno temu? "Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo" to jedna z takich książek. Po raz pierwszy została wydana w roku 1958. Nie doczytałam tego, nie sprawdziłam i zaciekawiona opisem książki zgłosiłam się po egzemplarz recenzencki. "Zarzekała się żaba błota" tak trzeba by za... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Miałam nadzieję, że "Tajemnicę pustego kufra. Świąteczne śledztwo" uda mi się przeczytać przed Świętami, ale dotarła do mnie zaledwie kilka dni przed, więc niestety, obowiązki domowe nie pozwoliły mi na jej poznanie w tym czasie. Nie straciłam jednak wiele, bo oprócz podtytułu i czasu akcji, nie ma w tej książce szczególnie świątecznego klimatu. ... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
“Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo” Mary Kelly zaintrygowała mnie swoją okładką, zimowym, wielkomiejskim widoczkiem. Ujrzałam bowiem Londyn, nastrojowy, przyprószony śniegiem. Gdy zagłębiłam się w treści książki, okazało się jednak, że nie był to Londyn głównych arterii, rozświetlonych ulic, pięknych budowli widocznych na okładce. W g... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
„𝑇𝑜 𝑗𝑒𝑗 𝑜𝑑𝑤𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑎, 𝑛𝑖𝑒𝑢s𝑡ę𝑝𝑙𝑖𝑤𝑎 𝑑𝑢𝑚𝑎. 𝑀𝑖𝑎ł𝑎𝑏𝑦 𝑠𝑝𝑟𝑧𝑒𝑑𝑎ć 𝑗𝑒𝑑𝑦𝑛𝑒 𝑝𝑎𝑚𝑖ą𝑡𝑘𝑖 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑒𝑗 𝑚𝑖𝑛𝑖𝑜𝑛𝑒𝑗 𝑤𝑖𝑒𝑙𝑘𝑜ś𝑐𝑖, 𝑗𝑒𝑑𝑦𝑛𝑦 𝑛𝑎𝑚𝑎𝑐𝑎𝑙𝑛𝑦 𝑑𝑜𝑤ó𝑑, ż𝑒 𝑏𝑦ł𝑎 𝑛𝑖𝑒𝑔𝑑𝑦ś 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑧𝑖𝑤ą 𝑘𝑠𝑖ęż𝑛ą? 𝑂 𝑛𝑖𝑒, 𝑡𝑜 𝑤𝑦𝑘l𝑢𝑐𝑧𝑜𝑛𝑒. 𝐾𝑎ż𝑑𝑦 𝑖𝑑𝑖𝑜𝑡𝑎, 𝑛𝑎𝑗𝑚𝑎𝑟𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑦 𝑠𝑘𝑙𝑒𝑝𝑖𝑘𝑎𝑟𝑧 𝑚𝑜ż𝑒 𝑧𝑑𝑜𝑏𝑦ć 𝑝𝑖𝑒𝑛𝑖ą𝑑𝑧𝑒. 𝐴𝑙𝑒 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑘𝑠𝑖ęż𝑛𝑎 𝐾𝑎𝑟𝑢𝑐ℎ𝑖𝑛 𝑝𝑜𝑠𝑖𝑎𝑑𝑎ć 𝑡𝑒𝑛 𝑤𝑦𝑗ą𝑡𝑘𝑜𝑤𝑦 𝑟𝑖𝑣𝑖è𝑟𝑒 𝑧 𝑏𝑟𝑦𝑙𝑎𝑛𝑡𝑎𝑚𝑖, 𝑡ę 𝑧𝑎𝑏𝑦𝑡𝑘𝑜𝑤ą, 𝑏𝑒𝑧𝑐𝑒𝑛𝑛ą 𝑡𝑎𝑏𝑎𝑘𝑖𝑒𝑟ę 𝐿𝑢𝑑... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
@Obrazek Gdy w ostatnich dniach grudnia wszyscy myślą o świętach, przygotowując potrawy wigilijne, kupując prezenty i oczekując pierwszej gwiazdki na niebie, są też tacy ludzie, którzy mają zupełnie inne dylematy. Wśród nich jest bohater książki „Tajemnica pustego kufra”, który zamiast spędzać czas z ukochaną żoną, musi rozwikłać pewną zagadkę ... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Czy ktoś słyszał o Mary Kelly?? Przyznam, że jest to Pisarka, na temat której nic nie wiem. Kobieta znana z serii kryminałów z nadkomisarzem Brettem Nightingale’em zaskoczyła mnie swoją pozycją Tajemnica pustego kufra świąteczne śledztwo. Wydana pierwszy raz w roku 1958 powieść, według wszelkich dostępnych informacji cieszy się niezwykłym powod... Recenzja książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo