Tym razem będzie krótko, gdyż książka nie należy do najgrubszych - ma zaledwie 205 stron. Autorka miała bardzo ciekawy pomysł przedstawić po swojemu historię Pięknej i Bestii. Muszę powiedzieć, że zaskoczył mnie pomysł na siostry i braci, królestwa, w których urzędują różne postacie z znanych nam bajek - księżniczki i książęta, a wszystko to miesza się ze sobą. Z jednej strony uważam, że ten pomysł ma potencjał i można go było trochę bardziej rozwinąć. Z drugiej jednak zastanawiam się czy wtedy ta historia nie była by zbytnio męcząca. Dylemat. Ale autorka w podziękowaniach wspomina coś o pomysłach na opowiedzenie innych znanych nam, tradycyjnych, historii, więc może będzie z tego swego rodzaju seria? Kto wie 😉
Książka oczywiście jest troszeczkę spicy, więc już ten fakt sprawia, że nie będziemy mieli do czynienia z czarującą, skierowaną do dzieci, piękna historię Belli i Bestii, przedstawioną przez Walta Disneya. Whitney G. stworzyła dwie siostry Izabellę i Belle, oraz dwóch braci Bestię i Gastona. I chociaż historia czerpie z Pięknej i Bestii to mamy tutaj porządny twist, którego się nie spodziewałam. Historię pochłania się jednym tchem i jest to dobra książka na jakiś przerywnik, taka lekka lekturka.
Mimo wszystko jednak wolę te bardziej tradycyjne romanse spod pióra autorki 😉