Szukacie ciekawej powieści? Gorąco polecam drugi tom serii Deja Vu - Szkocka diablica.
Interesująca fabuła, świetnie przedstawione postacie, interesujące dialogi.
Dodatkowo zderzenie nowoczesności z szesnastowiecznymi realiami powoduje mnóstwo nieporozumień i zabawnych sytuacji.
Po przeniesieniu z dwudziestego pierwszego wieku do szesnastowiecznej Szkocji Brice z czasem odnajduje się w otaczających ją realiach, pomimo że nie jest to łatwe.
Polubiła mężczyzn z klanu MacLeod, a dodatkowo zakochuje się w mężczyźnie będącym jej całkowitym przeciwieństwem.
Jednak, pomimo coraz większej zażyłości z Blanem nie wie, że choć niechętnie, ma on poślubić córkę naczelnika klanu MacCallum - Vanorę.
Oj, polecą iskry, gdy silne osobowości się ze sobą zetkną.
Sytuacja dodatkowo się skomplikuje, gdy do Eilean Donan powróci brat Vanory - Ervin razem z piekielnym rodzeństwem.
Jeśli Francuska Kocica wam się spodobała, to Szkocka diablica wciągnie was jeszcze bardziej.
Gorąco polecam i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. A będzie się działo....