Szklanka czystej wody

Jerzy Edigey

6.5 /10

Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

6.5 /10

Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Aleksander Waliszewski, dyrektor przedsiębiorstwa handlu zagranicznego, trafia do szpitala z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Choć problem zdrowotny jest rutynowy i niegroźny, w skorumpowanym szpitalu pacjent jest traktowany z wyjątkową troską. W końcu trafia pod nóż ordynatora oddziału chirurgii. Zabieg przebiega bez komplikacji i po wybudzeniu z narkozy pacjent czuje się dobrze. Ku zdumieniu lekarzy kilka godzin później Waliszewski umiera. Mimo wyraźnych zakazów, ktoś podał mu szklankę wody, co doprowadziło do krwotoku wewnętrznego. W szpitalu pojawia się młody, czarujący i bezlitośnie inteligentny milicjant, który próbuje rozwikłać zagadkę zbrodni.

Data wydania: 1974

Wydawnictwo: Czytelnik

Seria: Seria z Jamnikiem

Kategoria: Kryminał i Literatura detektywistyczna

Stron: 240

dodana przez: Siostra_Kopciuszka

Autor

Jerzy Edigey

Urodzony 12 sierpnia 1912 roku w Polsce (Klukowo)

właściwie Jerzy Waldemar Korycki – polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego

Pozostałe książki:

Wszystkie książki Jerzy Edigey

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Szklanka czystej wody aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?

️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka

2022-05-21

6 /10

Przeczytane 📚Bieżące :) 📘 Jedynki

Całkiem przyzwoity kryminał lekarsko-milicyjny, z akcją osadzoną w roku 1972. Temat jest dość znany z literatury również późniejszej. Oto do szpitala przywożą pewnego ważnego pana dyrektora z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Operację przeprowadza najlepszy chirurg w szpitalu i wszystko idzie jak z płatka. Niestety pacjent po kilkunastu godzinach od wybudzenia z narkozy, umiera... Zaczyna się skomplikowane śledztwo.

Nie pamiętam, czy kiedyś czytałam coś tego autora, ale pewnie tak, bo ma całkiem pokaźny dorobek literacki. Jednak musiało to być bardzo dawno. Niemniej jednak "Szklanka czystej wody" podobała mi się. Czytało się szybko, nie było zbytniego ględzenia o wszystkim i o niczym. Same fakty i potrzebne dialogi. Żadnych nagłych olśnień, czy "cudownych" zbiegów okoliczności. Rzetelnie prowadzone śledztwo. A milicjanci, prawdziwi stróże prawa, ale i przyjaciele jak trzeba. 😎😉. Myślę, że raczej poszukam coś jeszcze do przeczytania pana Edigeya.

× 17 | Komentarze (1) | link |

@Betsy59

2022-06-19

7 /10

Przeczytane

Kolejny miły PRL-owski kryminałek Jerzego Edigey’a. Z logiczną zagadką, bez brutalności, wulgaryzmów, z linearną akcją, czego we współczesnych kryminałach ze świecą szukać. I o niewielkiej objętości, do przeczytania w kilka godzin. Tym razem, mimo, że jest to e-book wydawnictwa Saga Egmont, nawet nie było wielu literówek! Przeczytałam z przyjemnością. W sam raz na upalną niedzielę.

× 15 | link |