"Pomysł za siedem milionów" jako powieść z bogatego dorobku literackiego Jerzego Edigeya nie jest zapewne pozycją, którą można by ocenić jako powstałą na podstawie właśnie przysłowiowego pomysłu za 7 milionów. Gdzieś zniknął powab i swoisty urok początku lat siedemdziesiątych. Majorowi Kaczanowskiemu przyszło się zmierzyć z siermiężną rzeczywistością przełomu lat 70./80., która nie nastraja już tak optymistycznie. Samo dochodzenie dotyczące sprytnego napadu na samochód i kradzieży 7 mln.