W tej historii przenosimy się do świata komputerowego. Sylwia nasza jedenastoletnia bohaterka na kilka dni przed swoimi urodzinami traci ojca. Mężczyzna był wyśmienitym twórcą gier komputerowych, którego zazdroscili dziewczynce nie tylko jej rówieśnicy jak i nastolatki. Jego gry były wspaniałymi wytworami wyobraźni. Rodzice zatajali przed dziewczynką chorobę ojca, cały czas nieswiadoma ogromnej straty. Sylwia bardzo uwielbiała zagadki, które zostawiał jej tato kiedy wyjeżdżał do pracy, zawsze kreatywne i logiczne pobudzały wszystkie receptory dziewczynki.
Kiedy dowiaduje się, że tato tworzy grę specjalnie dla niej, jedyną rzeczą o której myśli jest właśnie ona. Przez przypadek odkrywa pracę taty związane z tą tajemniczą grą. A cała szata graficzna jak i jej postać sprawiają, że dziewczynka jeszcze bardziej nie może się doczekać swojego prezentu.
Jednak jej tato umiera i razem z mamą w dniu jej urodzin udają się do domku wczasowego. Zabiera ze sobą wszystkie ważne rzeczy i laptop ojca. Pogrążona w smutku włącza grę i wtedy zaczynają dziać się różne rzeczy.. Pojawia się motyl z brokatowymi czarnymi skrzydłami i przenosi się do gry. Początkowo sytuacja ją przerasta, zwierza się dla mamy jednak rodzicielka uważa to za wyobraźnię córki i zbywa jej obiekcje. Nawet po śmierci dostaje zagadki od taty, wkracza do świata gry z misją, że go tam spotka..
Bardzo sympatyczna książeczka dla dzieci, czyta się bardzo szybko, a historia wspan...