Recenzje książki "Śmierć pani Westaway"

Dodaj swoją recenzję

"Śmierć Pani Westaway"

13.01.2023

Jest to moje drugie podejście do Ruth Ware i tutaj jestem pozytywnie zaskoczona. "Pod kluczem" totalnie mi się nie spodobało i nie czułam, że ta książka jest moja. Przy "Śmierć Pani Westaway" również na początku myślałam, że ją skreślę, ale się pomyliłam. Gdy przebrnęłam przez pierwsze rozdziały, to poczułam, że to bardzo ciekawa i wciągająca hist... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

@booktasticp@booktasticp

Rodzinne tajemnice Westaway’ów

22.02.2022

Hal, młoda tarocistka, po śmierci matki dorabia stawiając tarota w budce na molo w Birmingham. Tego nauczyła ją matka, która kilka lat temu zginęła w wypadku nieopodal domu. Od tamtego czasu dziewczyna ledwo wiąże koniec z końcem. Chcąc nieco poprawić swój byt zaciągnęła pożyczkę u lichwiarza. Teraz boi się własnego cienia i szuka sposobu jak ... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

@evelinajachimovic@evelinajachimovic × 3

" [...] znaki są tworzone przez ludzi, którzy szukają schematów i odpowiedzi - w sobie oraz n...

18.08.2021

Śmierć pani Westaway to moje drugie spotkanie z Ruth Ware. Już kilka jej książek zostało wydanych w Polsce. Ja mam za sobą Grę w kłamstwa oraz Pod kluczem. Wiedziałam już mniej więcej, czego mogę spodziewać po tej autorce. Hal, młoda tarocistka, rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Nadal nie może pogodzić się ze śmiercią matki. Ponadto, człowiek, o... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

Klimat ponad wszystko

13.07.2021

Ostatnio zdecydowanie częściej sięgam po naszych polskich autorów, w tym roku przeczytałam tylko sześć książek zagranicznych pisarzy. Szóstą była "Śmierć pani Westaway" Ruth Ware. Od razu zaznaczę, że nie czytałam poprzedniego dzieła autorki, więc podeszłam do niej bez żadnych oczekiwań i może właśnie dlatego tak bardzo mi się podobała. Dawno nie... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

Śmierć Pani Westaway

12.07.2021

„Jedna sroczka smutek wróży…” Zaniedbana kornwalijska posiadłość, wróżenie z kart tarota, rodzinne tragedie i tajemnice - Ruth Ware potrafi tworzyć niepowtarzalny klimat! Mimo, że nieco bardziej stonowana, „Śmierć pani Westaway, to kolejna po znakomitej „Pod kluczem”, powieść autorki, od której nie mogłam się oderwać. Gdy umiera nestorka rod... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

Tarot, długi, spadek i odnaleziona rodzina

27.06.2021

„Jedna sroczka smutek wróży, Dwie radości pełne dni, Trzy to dziewczę urodziwe, Cztery – chłopiec ci się śni, Pięć da srebra cały dzbanek, Sześć przyniesie złota moc, Siedem tajemnicę kryje w najstraszniejszą ciemną noc”. „Śmierć Pani Westaway” to kryminał niespieszny, bardzo dopracowany i przemyślany. Czy w związku z tym skradł moje czy... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

@Nina@Nina × 15

Tajemniczy spadek... - "Śmierć pani Westaway" Ruth Ware

23.06.2021

"Śmierć pani Westaway" Ruth Ware Hal, młoda tarocistka, ledwo wiąże koniec z końcem. Nieuregulowane rachunki piętrzą się na stoliku mieszając się z listami zawierającymi pogróżki wierzycieli. Zdesperowana dziewczyna nie wie co dalej robić, gdyż coraz częściej nachodzi ją lichwiarz, u którego się zapożyczyła. Nie ma pieniędzy. Jest spłukana. Wszys... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

@sarzynskikacper@sarzynskikacper

Śmierć Pani Westaway

15.06.2021

Hal, jest sama, żyje ubogo, a sterty rachunków rosną. Utrzymuje się z stawiania ludziom tarota. Nie do końca jednak sama wierzy w to co robi. Nagle los się do niej uśmiecha. Niespodziewanie otrzymuje list informujący o śmierci rzekomej babci i spadku, który jej pozostawiła. Problem tkwi jednak w tym, że Hal jest przekonana, że jej babcia nazywała ... Recenzja książki Śmierć pani Westaway

© 2007 - 2024 nakanapie.pl