Muszę przyznać, że historia Elizy i Nikodema wciągnęła mnie od samego początku.
Eliza - dziewczyna z małego miasteczka, która marzy o karierze modelki plus size.
Stara się spełnić swoje marzenia pomimo wielu porażek.
Wiecie co jest najgorsze - gdy inni podcinają wam skrzydła, ośmieszają was ze względu na wygląd.
Eliza również usłyszała wiele gorzkich słów od dziewczyn, dla których jedyny liczący się rozmiar to S.
A to nie prawda. To co się najbardziej liczy w człowieku, to jego serce, charakter.
Piękno z czasem przemija. Przed uciekającym czasem nikt się nie schowa, ale wrażliwe, gorące serce zostanie z nami na zawsze.
Żeby poradzić sobie w Warszawie do czasu, gdy uda jej się spełnić marzenia dziewczyna pracuje u bogatych celebrytów.
Jedną z nich jest Teresa - menadżerka gwiazd.
Proponuje Elizie uchylenie drzwi do kariery w zamian za opiekę nad jej zmagającym się z uzależnieniem synem.
Czy dzięki dziewczynie Nikodem odnajdzie w sobie pokłady siły, by zmagać się z demonami przeszłości?
Niesamowita historia o zmaganiu się z własnymi słabościami i lękami.
A dodatkowo interesujące dialogi pomiędzy głównymi bohaterami sprawią, że książkę bardzo szybko się czyta.
Polecam.