Mroźny styczniowy poranek. Ala budzi się na trawniku na Podgórzu. Jest obolała, wycieńczona, brudna. Z trudem przypomina sobie kolejne sceny z minionej nocy: alkohol, narkotyki i nieznajomy, który zasiał w jej brzuchu pasożyta…Pasożyta, którego Ala musi się pozbyć za wszelką cenę. Zwraca się więc o pomoc do Kotka, swojego nowego, niesamowitego przyjaciela. Kotek kieruje ją wprost do króliczej nory. I znika. Ala udaje się do doktora, który robi jej zastrzyk mający wypłukać z niej niechciane dziecko. I wszystko powinno być już normalnie, a jednak coś jest nie tak. Rzeczywistość staje się podejrzanie niepewna. W mieście pojawia się coraz więcej szczurów. Koty dziwnie się zachowują. Każdy ma taką krainę czarów, na jaką sobie zasłużył.