Opisz mi zaraz koleżanko jak
jem automatyki widoki mi się
wyrzucają miewam wyrzuty
twarzy niepodobny jestem
kiełki zażywam jagody foliały
kładę na twarz Koleżanko podobna
twoje folia przyszły w godzinie
porty twoje koleżanko podobno
memoranda piszesz obcujesz
w rezonansie ponoć nas
wprawiasz na dystans zbyt
ożywiony jestem niepewny
czy się wyrażam nazywam się
dziwię wchodzę w rezonans
miewam lęki nad ranem
bez polskich znaków
miewam leki nad ranem
kiełki przez nica i cacy
jem automatyki widoki mi się
wyrzucają miewam wyrzuty
twarzy niepodobny jestem
kiełki zażywam jagody foliały
kładę na twarz Koleżanko podobna
twoje folia przyszły w godzinie
porty twoje koleżanko podobno
memoranda piszesz obcujesz
w rezonansie ponoć nas
wprawiasz na dystans zbyt
ożywiony jestem niepewny
czy się wyrażam nazywam się
dziwię wchodzę w rezonans
miewam lęki nad ranem
bez polskich znaków
miewam leki nad ranem
kiełki przez nica i cacy