❓️Czarownice i czarodziejki, tak czy nie?
4/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️
"Nie chciała być lubiana. Ale nie cierpiała być niedoceniana."
Młoda czarownica spotyka na swojej drodze ptaka. Nie jest to jednak zwykły kruk, a latawiec. Od tej pory losy półdemona Boreasza i Sary splatają się, a ich wspólna podróż przez świat prowadzi do Krakowa, stolicy Polanii, gdzie Sara zostaje wplątana w sprawę morderstw alchemików. Na jej drodze staje Pierwsza – Kalina, Królewska Czarodziejka. Tymczasem Boreasz rozpaczliwie poszukuje swojej zaginionej rodziny.
Czy Sara zdoła ukryć swoje sekrety przed czujnym okiem Kaliny? A może to nie tylko ona skrywa tajemnice?
Książkę zaczęłam po 21, a skończyłam o 2 w nocy. To idealna pozycja, by pochłonąć ją za jednym razem, zanurzyć się w świecie czarownic, baśni i słowiańskiej mitologii, a potem chcieć tylko więcej. Z początku nie spodziewałam się, że akcja tak szybko nabierze tempa.
Sara to uparta i potężna czarownica. Jej chłodny charakter sprawia, że z jednej strony mamy do niej dystans, ale z drugiej mocno jej kibicujemy. Kalina to rozważna i niezwykle utalentowana czarodziejka, dla której najważniejsze jest dobro króla i Polanii. Starcie dwóch, tak silnych bohaterek wciąga bez reszty.
Pewnego bohatera okrutnie polubiłam. Okrutnie, bo jego decyzje i los złamały mi serce, a Magdalenie Kubasiewicz udało się całkowicie mnie zaskoczyć zakończeniem.
To idealna książka na początek przygody z ele...