Cytaty z książki "Poza nawiasem"

Do książki zostały dodane 20 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (20)
Dodaj nowy cytat
Silny wiatr szarpał wyblakłymi, lichymi o tej porze roku roślinami rosnącymi wzdłuż linii wydm i wygładzał piach na plaży, wzbijając go raz za razem w powietrze niczym pył. Na morzu szalał sztorm.
Spojrzał na kobietę i wykrzywił twarz z obrzydzeniem. Odszedł, walcząc z naporem powietrza, w stronę wejścia, którym przed chwilą wbiegł. Nie rozglądał się, niczego nie obawiał. Wiedział, że w takich warunkach nikogo żywego wokół nie było.
Nikt nawet by jej nie zauważył. Jest niewidzialna. Ludzie mijają ją na ulicy jak powietrze, a jeśli czasem ktoś przez przypadek na nią spojrzy, szybko odwraca wzrok.
Zawsze była troskliwą matka, dbającą o dobro swojego dziecka i snującą plany dotyczące jego przyszłości. Uważała, że właśnie to definiuje ja jako kochającego rodzica. To ona wybrała najlepsze przedszkole, prywatną szkołę podstawową i liceum już niestety publiczne, ale za to znane z wysokiego poziomu.
Choć jej gorąco i ciężko, jest niemal szczęśliwa. Przymyka oczy i pozwala słońcu ogrzewać policzki. Wędruje. Ma wielką ochotę usiąść i się napić, ale z rozmysłem przeciąga tę chwilę. Czas płynie, lecz nie ma znaczenia. Tu i teraz czuje się dobrze. Tu i teraz może sobie trwać nawet i wiecznie.
Wie, że czeka ją bezsenna noc po przespanym w krzakach dniu. Nie martwi jej to. Wciąż ma jeszcze trochę wina. Zastąpi jej dobrego kompana, który nie ocenia, ale zawsze służy pomocą.
Chciałaby zanurzyć się w tej kąpieli. Położyć się na powierzchni i dać się ponieść rzece, wypłynąć z Krakowa, przemierzyć cały kraj, a potem chlupnąć do morza i dalej w świat.
Gdy jest się bezrobotnym, bezdomnym i zdanym tylko na siebie w dużym mieście, trzeba wiedzieć rzeczy, na które ludzie zwykle nie zwracają uwagi.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl