Pluszowy miś

Damian Jackowiak
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów
Pluszowy miś
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów

Opis

 Najstraszniejsze demony nie kryją się w szafie, ale w głębi duszy. 
 Człowiek zaczyna żyć, gdy zaakceptuje siebie i swoją przeszłość. Feliks Struner nie żył od dwudziestu pięciu lat. Nie potrafił być dobrym ojcem ani chociażby przeciętnym mężem. Nie oszalał jedynie dzięki pracy. Bycie policjantem, obcowanie ze zbrodnią – to gwarantowało mu sen i zarazem… bezsenność. Paradoksalnie, przestępcy trzymali go przy życiu. 
 Przez dwadzieścia pięć lat demon inspektora był zamknięty w celi jego umysłu. Demon, któremu pozwolił umknąć przed wymiarem sprawiedliwości. Dziś potwór wyrwał się z klatki, by jeszcze raz zagrać ze starym gliniarzem w niebezpieczną grę. W odnalezionych na pobiedziskim rynku zwłokach dziewczynki śledczy zobaczył nie tylko możliwość odkupienia, ale przede wszystkim – zemsty. 
Data wydania: 2020-04-29
ISBN: 978-83-8178-275-3, 9788381782753
Wydawnictwo: NieZwykłe
Stron: 294

Autor

Damian Jackowiak Damian Jackowiak Pisarz wiecznie szukający nieodnalezionego, ale i jeszcze nieokreślonego. Świat traktuje jako encyklopedię wiedzy, gdzie definicje są płynne, zmienne, sprzeczne, nieraz śmieszne i nierzadko tragiczne. Samozwańczy mistrz naleśników, amatorski adorato...

Pozostałe książki:

Pluszowy miś The Writer Tożsamość zbrodni Sztuka życia Państwo 1 Gdybym umiał, zaśpiewałbym Tobie serenadę
Wszystkie książki Damian Jackowiak

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pluszowy miś

WYBÓR REDAKCJI
14.06.2020

Kiedy "Pluszowy miś" pojawił się w zapowiedziach wiedziałam, że to jest mój must have. Opis na okładce sprawił, że przeszły mnie ciarki i wiedziałam już, że będzie to kryminał z tych, które po prostu uwielbiam! Czy zawartość mnie zachwyciła? Już Wam opowiadam! Historia toczy się wokół zabójstwa dziecka. Dziewczyna zostaje znaleziona w wielki... Recenzja książki Pluszowy miś

Łakomy miś

7.05.2020

Czy czytając książkę zastanawiacie się czy miejsca, które zostały w niej opisane istnieją naprawdę czy są stworzone tylko na potrzeby powieści? Ja lubię wizualizację tego o czym czytam zwłaszcza, gdy opisywane plenery/przestrzenie działają na mą wyobraźnię. Czasem na tyle, że w myślach planuję podróże do owych miejsc. Pobiedziska to autentyczna mi... Recenzja książki Pluszowy miś

Demon tkwi w Tobie

11.05.2020

Każdy ma swoje demony. Nie zawsze wiemy, gdzie się znajdują. Nie zawsze można je zamknąć w szafie. Czasami rozrywają nas od środka. „Pluszowy miś” Damiana Jackowiaka od @Link to trzymający w napięciu kryminał, przy którym będziecie mieć ciarki na plecach. Uważajcie – od tej książki trudno się oderwać, więc lepiej zarezerwować sobie na nią więce... Recenzja książki Pluszowy miś

@Zaneta@Zaneta × 5

Pluszowy miś skrywający tajemnice

15.04.2021

Wolicie krwawe i brutalne kryminały? Czy takie w której brutalność jest na niskim poziomie? – Ja jestem jednak zwolennikiem bardziej drastycznych książek, bo w nich właśnie szukam emocji, zaskoczenia, a nawet i czasem obrzydzenia – właśnie te pozycje bardziej zapadają mi w pamięć! ----------- Mało który kryminał wciąga mnie od pierwszych str... Recenzja książki Pluszowy miś

@justus228@justus228 × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2023-10-04
7 /10
Przeczytane 📚Bieżące :) 📘 Jedynki

"Obok zbrodni, to bezczynność jest najgorszym z ludzkich grzechów"

Bardzo ciekawie opowiedziana historia Feliksa Strunera, prawie sześćdziesięcioletniego policjanta z milicyjną przeszłością. Postać Strunera wredna, odpychająca i absolutnie nie do polubienia. Dwa rozwody i jedna dorosła córka, z którą nie utrzymuje kontaktów, z jej wyboru. Więc cały Feliks to jego praca, on jest swoją pracą. O niej wciąż myśli, o niej śni i o niej tylko rozmawia, jeśli już w ogóle rozmawia z kimkolwiek.

Tło wydarzeń, to mała miejscowość niedaleko Poznania, taka wiecie, z osiedlowym monitoringiem" w oknie " i ekspedientką w jakimś dyskoncie, która o wszystkich swoich klientach wie wszystko i zaraz zauważy, jak w okolicy pojawia się ktoś obcy.

W tej to scenerii, w spokojniutkiej leniwie sobie żyjącej miejscowości, dochodzi do strasznych morderstw, giną dzieci, kilkuletnie. Na mieszkańców pada blady strach, tym bardziej że "Zabawkarz" jak ochrzcili go dziennikarze i policjanci uderza po raz drugi po 25 latach...

Historia jest tak precyzyjnie i koncertowo zamotana, że niestety nie udało mi się wskazać prawdziwego sprawcy. Dzieje się dużo, jednak wszystko jest dokładnie opisane i wyjaśnione, logicznie i spójnie, tak jak lubię 👌. To bardzo dobra, trzymająca w napięciu literatura. Nie zauważyłam jakichś specjalnie rozbudowanych dłużyzn, a jestem wręcz uczulona na bezproduktywne ględzenie, zwłaszcza w książkach z gatunku kryminał, czy horror.

P.S Ta ks...

× 17 | link |
@kryminal_na_talerzu
2020-08-04
8 /10

"Pluszowy miś" to trzecia książka w dorobku pisarskim Damiana Jackowiaka, jednak dla mnie to była pierwsza styczność z jego twórczością. I muszę przyznać, że jestem naprawdę zadowolona! Książka to bardzo rasowy kryminał, których ostatnio w polskiej literaturze mało. Ogromny nacisk nałożony jest na postać policjanta – to stary wyga, który jedyne w czym jest dobry, to w swojej pracy. Chociaż też zależy jak na to patrzeć – kiedy nazywany był „Kozłem” dlatego iż zawsze szybko potrafił znaleźć kozła ofiarnego… Feliks to postać złożona i mocno rozdarta, ale teraz, gdy już jest bliski emerytury, postanawia zrobić coś dobrze. Intryga kryminalna jest mroczna i ogromnie zaskakująca! Po ostatnim twiście fabularnym zbierałam szczękę z podłogi! Nawet jeśli bym chciała, to nie mam się do czego doczepić. Proszę więcej takich kryminałów!

× 5 | link |
@zaczytanaangie
2022-04-13
8 /10
Przeczytane

Kolejny raz udało mi się trafić przypadkowo na niezwykle intrygującą lekturę. Cenię sobie oryginalne historie, ale zdradzę Wam, że szczególną słabość mam do podwójnych zakończeń. Mam na myśli sytuację, w której po tym jak wyjaśnią się już wszystkie wątki, autor dodaje zdanie czy rozdział zupełnie zmieniające odbiór całej powieści. Uwielbiam to uczucie, gdy jeszcze długo po zamknięciu książki układam ją sobie w głowie.
"Pluszowy miś" to pozornie typowy kryminał, choć już od pierwszych stron miałam wrażenie, że wydarzy się w nim coś niebanalnego, mimo że było trochę sztywno, tak jakby autor potrzebował czasu, żeby się rozkręcić. A gdy już to zrobił, trudno było się oderwać choć na moment od opisywanych przez niego wydarzeń.
Nie ukrywam tego, że potrafię przepaść w każdej fabule, która w jakiś sposób odnosi się do przeszłości. Do policjanta wraca sprawa, którą rozwiązał dwadzieścia pięć lat temu. Wtedy, gdy wolna Polska dopiero się kształtowała, wciąż jeszcze stosowano czasami metody z poprzedniego ustroju. O tym, że śledztwo dotyczące Zabawkarza zostało zakończone w taki sposób, wiedziały tylko dwie osoby, Stuner i jego zawodowa partnerka. Dlatego też tylko oni dostrzegają we właśnie odkrytym zabójstwie podobieństwo do brutalnej serii sprzed lat, dzięki któremu rozwinęły się ich kariery.
Po tej powieści stwierdzenie o wodzeniu czytelnika za nos nabierze dla Was głębszego, zupełnie nowego znaczenia, chyba że ja jestem aż tak naiwna, ale trochę ...

× 4 | link |
@mrsbookbook
2022-01-18
9 /10
Przeczytane Na mojej półce Do recenzji

Po 25 latach powraca seryjny morderca, który w 1993 roku zabił troje dzieci, które następnie zaszywał w pluszowym misiu.


Wtedy sprawą zajął się Feliks Struner wraz z Marią, a do więzienia trafił „Zabawkarz”. Tym razem również Feliks został wezwany by pojechać na miejsce zbrodni, gdzie z drzewa zwisał pluszowy mis ociekający krwią.


Czy Feliks rozwiąże zagadkę? Czy uda mu się schwytać „Zabawkarza”, oraz upora się z wyrzutami sumienia?


Muszę się Wam przyznać, że ta książka czekała aż rok i to za sprawą dziewczyn ze wspólnego czytania po nią sięgnęłam. Kto wie ile jeszcze by musiałaby czekać? Jedyne, czego żałuje to tego, że tak późno się za nią zabrałam. To była rewelacyjna książka. Zupełnie się nie spodziewałam, że mnie tak pochłonie.


Autor fenomenalnie nas zwodzi. Gdy już jestem niemal pewna, kto jest mordercą, nagle pojawia się coś, co burzy moje podejrzenia. W tej książce Damian Jackowiak gra z nami w kotka i myszkę. Zakończenie dosłownie zwaliło mnie z nóg, zupełnie się tego nie spodziewałam. Nagły zwrot akcji wywołał u mnie szok i niedowierzanie.


Ta książka wzbudziła u mnie ogrom emocji. Już samo uprowadzanie i mordowanie dzieci wywołuje ciarki na plecach, a dodatkowo zwłoki są zaszywane w pluszowych misiach, które ociekają krwią😱. Aż boje się myśleć, co autor musi mieć w głowie żeby wymyślić taką historie 😅.
...

× 2 | link |
@Chwila_pauli
2021-01-01
10 /10
Przeczytane

Czy można sobie wybaczyć niewinne oskarżenie osoby? Pokierować nią tak, by się do wszystkiego przyznała i później spać spokojnie?

Stary policjant, który już dawno powinien przejść na emeryturę, nie potrafi porzucić swojej pracy. Sen z powiek spędza mu także sprawa sprzed lat, ponieważ po ponad dwudziestu latach morderca postanowił ponownie uderzyć.

Książka wciąga od samego początku i szybko się ją czyta, bo chce się wiedzieć co będzie dalej. Mimo długich rozdziałów, czyta się ją naprawdę przyjemnie. Przyjemnie powinnam w sumie napisać w cudzysłowie, bo opis morderstw jest trochę fu (😅), ale serio pomimo tego czytało się przyjemnie, bardzo wciąga. I mega zaskakuje. Polecam 👌.

× 2 | link |
@jelonka11
2020-05-15
2 /10
Przeczytane

To jakaś psychodela o rozdwojeniu jaźni, ja tego nie kupuję

× 2 | link |
ST
@strangeerecenzuje
2020-05-07
8 /10
Przeczytane

Każda osoba obcująca na codzień ze śmiercią czy groźnymi przestępcami, musi liczyć się z tym, że w jakiś sposób odciśnie się to na jej psychice. Feliks Struner od ponad dwudziestu pięciu lat jest policjantem i to właśnie zbrodnie i ściganie morderców trzyma go przy życiu. Kiedy nie prowadzi żadnej sprawy, nie może funkcjonować normalnie - to wtedy dopadają go demony przeszłości, z którymi nie potrafi się uporać.

Kiedy na rynku w małym miasteczku znaleziono przywiązanego do drzewa ogromnego pluszowego misia ociekającego krwią, a komendant wyznaczył sprawę właśnie Strunerowi, inspektor już wiedział, że demony przeszłości go dopadły. Pierwsze poważne śledztwo Feliksa w karierze do złudzenia przypomina sprawę, którą teraz miał się zająć. Tym razem inspektor postanowił sobie, że nie spocznie, póki nie znajdzie zabójcy.

Na początku jakoś nie mogłam wciągnąć się tę historię, mimo że rysowała się niezła fabuła. Mniej więcej od połowy poszło już z górki i niemalże przeczytałam ją "na raz". Kiedy sprawa zaczęła się powoli wyjaśniać, autor rzucał nam kolejne fakty, których, przysięgam, nigdy bym się nie domyśliła. Śmiało mogę stwierdzić, że zdecydowanie większość osób (jeżeli nie każdy), która zdecyduje się na tą książkę, nie domyśli się rozwiązania sprawy.

"Znacznie łatwiej mi uwierzyć w diabła, bo wszyscy nim jesteśmy. Ludzie są źli, nie ma w nich nic mistycznego (..) Ludzie są źli, a zło można zwal...

× 1 | link |
@Zagubiona_w_swiecie_marze
@Zagubiona_w_swiecie_marze
2020-06-30
10 /10
Przeczytane

Świetny kryminał! Zakończenie sprawiło że byłam zaskoczona i się popłakałam! Czegoś takiego mi było trzeba!

| link |
@justus228
2021-04-15
9 /10
Przeczytane
@feyra.rhys
2021-01-05
10 /10
Przeczytane
@nellik29
2020-12-20
3 /10
Przeczytane
@pola841
2020-11-22
5 /10
Przeczytane
@Zakreconaa_19
2020-07-29
8 /10
Przeczytane
@ReniBook
@ReniBook
2020-07-01
8 /10
Przeczytane
@WystukaneRecenzje
2020-06-14
8 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Każdy policjant ma taką sprawę, przez którą boi się zasnąć
Poczucie winy to największy wróg policjanta
Emocje czynią cię słabym
Gdy krzywda dzieje się dzieciom, winę ponoszą dorośli
Obelgi to oręż tych, co nie mają racji
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl