"The Writer" autorstwa Damian Jackowiak to książka, która trochę czekała na półce aż ją przeczytam. Miałam okazję już poznać pióro autora czytając "Pluszowego misia", który mi się podobał. A jak było tym razem?
Sięgnęłam po tę książkę z myślą a pewnie szybko pójdzie, w końcu liczy tylko ponad 200 stron. Ależ się myliłam. Męczyłam ją dosyć długo. #thewriter to historia o seryjnym mordercy, o którym Marcin Brodzirz ma napisać książkę. Mamy tu typową fabułę charakterystyczną dla kryminałów, w której morderca przebywa w więzieniu i w tym samym czasie co opowiada o swoich zbrodniach one wydarzają się w Łodzi. I teraz może nasuwać się pytanie - czy mężczyzna ma wspólnika czy ktoś działa tak samo jak on. Jak widać pomysł na fabułę był fajny, jednak gorzej było z wykonaniem. Zdecydowanie zbyt szybko się tu wszystko zadziałało.
Postać Adama, seryjnego mordercy była bardzo dobrze wykreowana. Wątki z nim czytało się najciekawiej. Występuje tu sporo mocnych i mrocznych opisów. Nie polubiłam głównego bohatera, irytowało mnie jego zachowanie, był on jakiś taki nijaki.
Jest to książka, która niestety ale nie zostanie zbyt długo w mojej pamięci.