Kolejna pozycja z serii Polska Proza Współczesna - "Pięć i pół kobiety" Miłosza Waligórskiego to trzynaście opowiadań, które najprościej – za Robertem Walserem – nazwać utworami prozatorskimi (Prosastücke). Cechuje je szczątkowa akcja i rozbudowana warstwa eseistyczna. Wspólnym mianownikiem jest koncept przeglądającego się w sobie języka, który raz sam się unicestwia, to znów samoczynnie się konstytuuje. Stąd różny status ontologiczny postaci: od sugestywnie odmalowanych aż po „widma”, których nie-obecność jest jednak równie ważna dla świata przedstawionego jak obecność „pełnokrwistych” bohaterów. Te dwie płaszczyzny: to, co jest, i to, co nie-i-jest, dopełniają się, tworząc całość, jak ciało i jego cień.