Peanatema

Neal Stephenson
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
Peanatema
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

Neal Stephenson nie rozczarowuje. Mimo że ma już ugruntowaną pozycję, niczego nie musi udowadniać i z powodzeniem mógłby do końca życia produkować kolejne wersje swoich najpopularniejszych książek, on wciąż niestrudzenie bada intelektualne narzędzia, za pomocą których człowiek usiłuje oswoić rzeczywistość i szuka nowych sposobów na przełożenie ich na język literatury. Najnowsza próba zmierzenia się z jego ulubionym tematem nosi tytuł Peanatema. Grunt pod Peanatemę Stephenson przygotował monumentalną trylogią pt.: Cykl Barokowy, w którym odsłania przed czytelnikiem moment narodzin nowożytnej nauki i racjonalnego świata cywilizacji Zachodu. Stephenson skupił się na odnalezieniu prawdziwych fundamentów XXI wiecznej cywilizacji Zachodu zbudowanej dzięki racjonalnemu opisowi rzeczywistości narzuconemu w epoce Baroku przez ludzi takich jak Newton czy Leibniz i uporządkował te nowe zdobycze ludzkiej myśli, nowe idee i prądy filozoficzne, które ją ukształtowały. Już w Cyklu Barokowym widać proces odwrotu autora od nowoczesnych technologii i skoncentrowanie się na człowieku i potędze ludzkiego umysłu. Peanatema stanowi ukoronowanie tego procesu. Stephenson opisał tu badaczy, filozofów, naukowcy, którzy zostali zamknięci w zakonach i pozbawieni dostępu do komputerów, akceleratorów cząstek oraz reszty niezbędnego ustrojstwa, lecz nie zaprzestali swoich badań. Opracowali nowe metody pracy, równie dobre, a może nawet lepsze od starych, bo działające wyłącznie w oparciu o wszechstronne możliwości psychofizycznego instrumentarium człowieka. Tym samym Stephenson zdaje się mówić wprost - jedyną technologią, którą warto rozwijać jest człowiek. Tytuł Peanatema powstał z połączenia dwóch słów: pean (hymn pochwalny, lub pieśń dziękczynna) i anatema (klątwa, albo ostre potępienie), co razem daje słowo, które pięknie oddaje ambiwalentny stosunek człowieka do własnego umysłu, bo łączy w sobie pochwałę i przekleństwo jego możliwości. Oczywiście u Stephensona więcej jest tego pierwszego, w czym jego książka również przypomina klasyczną powieść SF, ale odartą z dawnej naiwności i zrestartowaną w nowej formule. Formule na miarę XXI wieku.
Tytuł oryginalny: Anathem
Data wydania: 2013-10-23
ISBN: 978-83-7480-402-8, 9788374804028
Wydawnictwo: MAG
Stron: 960
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Neal Stephenson Neal Stephenson
Urodzony 31 października 1959 roku w USA (Fort Meade, Maryland)
Studiował na uniwersytecie bostońskim, najpierw na wydziale fizyki, potem geografii. Po ukończeniu studiów pracował naukowo, prowadził badania, a także imał się takich prac, jak naprawa samochodów, uprawa ziemi czy pisanie książek. Debiutował w 1984...

Pozostałe książki:

Śnieżyca Epoka diamentu Peanatema Cryptonomicon Żywe srebro. Część 1. Żywe srebro. Część 3 Żywe srebro. Część 2 Cykl barokowy. Tom 2. Zamęt. Część 1 Wzlot i upadek D.O.D.O. Zamęt. Część 2. Zodiac Thriller ekologiczny Ustrój Świata. Tom 1 Ustrój Świata. Tom 2 Ustrój świata. Tom 3 7EW Reamde Cobweb Fall; or, Dodge in Hell Mongoliada. Tom 1 The Mongoliad. Book Three The Mongoliad. Book Two Ustrój świata Zamęt Zamęt, tom 2
Wszystkie książki Neal Stephenson

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Filozofia, Platon i fantastyka.

WYBÓR REDAKCJI
11.01.2020

Zawsze upierałem się – i zdania nie zmienię – że to właśnie literatura science fiction daje pisarzowi największe pole do popisu, jeśli chodzi o szeroko pojętą warstwę filozoficzno – naukową tekstu. Wymagana od kompleksowych dzieł konieczność budowania spójnych, dopracowanych światów stawia autorów przed nie lada wyzwaniem: muszą przekonać czytając... Recenzja książki Peanatema

@slawomirzielinski007@slawomirzielinski007 × 6

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Maynard
@Maynard
2014-05-27
10 /10
Przeczytane U mnie na półce Science-Fiction: moje "oświecenie" i powrót na łono gatunku OKŁADKI / WYDANIA które rzuciły mnie na kolana Laureaci nagród: LOCUS, NEBULA, HUGO, BSFA

Z podejściem do "Peanatemy" jest jak z nauką pływania. Z początku wymachujemy rękami i nie bardzo wiemy o co chodzi, później dostajemy pływaki i koła ratunkowe w postaci wskazówek i glosariusza a później, jeśli opanujemy już wszystkie niezbędne podstawy pozostaje tylko wypłynąć na głębię tej oszałamiającej powieściowej rzeki. O czym jest "Peanatema"? O mnóstwie rzeczy których opisanie w kilku zdaniach jest wręcz niemożliwe. Zarzuca się tu Stephensonowi zbytnie zadęcie filozoficzne, matematyczne, metafizyczne, astronautyczne, kwantowe, fizyczne, teoretyczne itp. ale po skończonej lekturze stwierdzam: bez tych elementów, okraszonych wspaniałą, wykreowaną przez szare komórki autora, nomenklaturą, "Peanatema" byłaby kolejną, przeciętną s-f. To właśnie, pełne odniesień do ziemskich filozofów i teoretyków, dysputy fraa i suur są powieściowym "triggerem" wyciskającym z inteligentnego czytelnika ostatnie, pełne szarej materii, mózgowe soki. "Peanatema" to przede wszystkim przygoda oraz błyskotliwy humor który miejscami wręcz rozkłada na łopatki. Arbre to jedna wielka satyra na naszą Błękitną Planetę oraz jej mieszkańców a przede wszystkim ich przywary z fanatyzmem, zacofaniem i ksenofobią na czele. Teoria polikosmiczna wokół której oscyluje główna osnowa fabularna książki na długo pozostaje w pamięci i zmusza do samodzielnych rozważań a bohaterów kochamy lub nienawidzimy od pierwszych z nimi spotkań. Pomimo licznych intelektualnych dyskursów, książka napisana jest prostym, miejscami ...

× 1 | link |
@eR_
2019-12-19
8 /10
Przeczytane Współpraca Posiadam

Neal Stephenson, to amerykański pisarz science fiction, kojarzony przeze mnie ze swoich monumentalnych książek. Bowiem jego powieści rzadko mają mniej niż 600 stron. Wystarczy tu wymienić „Diamentowy wiek” - bodaj najbardziej znaną powieść tego autora, czy nowszą „Wzlot i upadek D.O.D.O”. Ostatnimi czasy trafiłem na nieco starsze jego dzieło, wydane w tym roku jako nowość „Peanatema”.

O książce możemy dowiedzieć się że:
Fraa Erasmas jest młodym deklarantem z koncentu saunta Edhara, azylu dla matematyków, naukowców i filozofów, chroniących się przed zepsuciem dotykającym świata zewnętrznego (Saeculum) pod osłoną prastarego kamienia, odwiecznej tradycji i skomplikowanych rytuałów. Na przestrzeni wieków na zewnątrz, za murami koncentu, powstawały i upadały kolejne miasta i rządy. Trzykrotnie w dziejach świata nastawał mroczny czas przemocy zrodzonej z przesądów i niewiedzy, która unicestwiała zamknięte społeczeństwo matemowe. A jednak deklarantom za każdym razem udało się przetrwać kataklizm i dostosować do nowych realiów; po każdym pogromie żyli coraz skromniej i stawali się coraz mniej uzależnieni od techniki i dóbr materialnych. Jednakże Erasmas nie boi się świata zewnętrznego, extramuros. Kiedy jednak na jego barkach nieoczekiwanie spoczywa oszałamiająca odpowiedzialność, stwierdza nagle, że gra jedną z głównych ról w przedstawieniu, które zadecyduje o losach świata. Wyrusza w niezwykłą podróż, która zawiedzie go w najbardziej niebezpieczne i niegościnne rejony ...

| link |
@frodo
2011-01-09
10 /10
Przeczytane

Jak dla mnie powieść gigant - pomysł i wykonanie rewelacyjne. Przypominałem sobie Kantyczkę dla Leiobowitza podczas lektury. Ale taką XXI wieczną. Gorąco polecam miłośnikom SF.

| link |
@spirit
2021-12-03
4 /10
Chcę przeczytać
@slawomirzielinski007
@slawomirzielinski007
2021-04-25
10 /10
Przeczytane
@Beata_
2019-11-01
9 /10
Przeczytane Papierowe Posiadam
@5melchior5
@5melchior5
2011-09-21
10 /10
Przeczytane
@Nidda
@Nidda
2011-08-17
10 /10
Przeczytane
@Dawiro
@Dawiro
2011-03-20
10 /10
Przeczytane
@Llostris
@Llostris
2010-12-15
10 /10
Przeczytane
PB
@nkoder
2010-07-17
10 /10
Przeczytane
@TommyBoe
@TommyBoe
2010-04-02
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

- To jakbyś walił się przez jakiś czas młotkiem w głowę; jak w końcu przestaniesz, będziesz zachwycony.
Pyerd: Przemówienie (najczęściej, choć nie zawsze, o charakterze handlowym lub politycznym) obfitujące w niedopowiedzenia, eufemizmy, otępiające powtórzenia i inne fortele retoryczne mające na celu wytworzenie wrażenia, że coś naprawdę zostało powiedziane.
nie należy wierzyć w coś tylko dlatego, że pragniemy, aby to było prawdą.
Ja tylko pilnuję, żeby twoja niedorzeczna fantazja nosiła znamiona wewnętrznej spójności.
Wszystkie rzeczy odpływają wstecz w czasie i zmieniają się, twój umysł je zmienia, aż w końcu wcale nie musisz o nich rozmawiać. I dobrze.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl