Jest rok 1946. Tatiana i Aleksander chcą wreszcie żyć jak normalna rodzina. Bardzo kochają swego małego synka, lecz nie potrafią cieszyć się sobą. Przytłoczeni bagażem tragicznych wspomnień, przemierzają Amerykę mieszkalnym samochodem, uciekając przed demonami przeszłości i „zimną wojną”. O Aleksandra, niedawno radzieckiego oficera, pytają już w Waszyngtonie. Niebawem jego syn pójdzie na wojnę w Wietnamie.