Jest rok 1946. Tatiana i Aleksander chcą wreszcie żyć jak normalna rodzina. Bardzo kochają swego małego synka Anthony’ego, lecz nie potrafią cieszyć się sobą. Przytłoczeni bagażem tragicznych wspomnień, przemierzają Amerykę mieszkalnym samochodem, uciekając przed demonami przeszłości i przed tym, co znów gotuje im los. Po "gorącej wojnie” zaczyna się bowiem "zimna” i o Aleksandra, jeszcze niedawno radzieckiego oficera, pytają już w Waszyngtonie. Czy jeszcze kiedykolwiek młodzi Barringtonowie odzyskają spokój, wzajemną miłość i wciąż oczekiwane szczęście? Można czytać tę powieść, nie znając wcześniejszych losów bohaterów, lecz każdy, kto zaczął od "Ogrodu letniego”, z pewnością natychmiast sięgnie po początek sagi...