,,Być samotnym to znaczy być bezradnym, nie móc czynnie zmierzyć się ze światem - rzeczami, ludźmi; to znaczy, że świat może mnie zaatakować, podczas gdy ja nie mogę się bronić. Tak oto samotność staje się źródłem intensywnego lęku."
,,Ta świadomość, że się jest kochanym przez matkę, jest bierna. Nic nie muszę zrobić, żeby być kochanym- miłość matki nie jest obwarowana żadnym warunkiem. Jedyne, co muszę zrobić, to być- być jej dzieckiem".
,,Jeżeli mogę powiedzieć do kogoś: ,,Kocham cię", muszę także umieć temu komuś powiedzieć: ,,Kocham w tobie wszystkich, przez ciebie kocham świat, kocham też w tobie samego siebie".
Naprawdę niesamowita książka, która opowiada o wszelkich rodzajach miłości, nie tylko tej intymnej. Mamy tu rozwinięte rozumowanie na temat miłości własnej, rodzicielskiej od strony matki i ojca, oraz ogólnej. Dużo stron poświęcił również samotności poszczególnych osób. Wierzy i opiera swoją wiedzę na różnych konkretach tłumacząc, że człowiek jest zwierzęciem stadnym i tylko ten, który ma kogoś bliskiego, bez względu na to kim ta osoba miałaby do niego być, to zawsze będzie czuł się bezpieczny. Uważa, że osoba samotna, czyli żyjąca w pojedynkę z reguły jest poddana na wszelkie wpływy. Nie ma bowiem tego motoru napędowego wewnątrz siebie, by zrobić coś dla kogoś, gdyż nikogo nie ma. Traci zatem chęci nawet na swoje życie, dlatego też często dochodzi wtedy do odebrania go sobie. Swoje tezy opiera na poczynaniach Freuda z którym częst...