Ktoś kiedyś powiedział, że duchy są zawsze głodne, a nikt nie wie tego lepiej, niż Ed i Lorraine Warren, najbardziej znani badacze zjawisk paranormalnych na świecie.
Przez dziesięciolecia Ed i Lorraine poznawali prawdę kryjącą się za najbardziej przerażającymi zjawiskami nadprzyrodzonymi. Badali niezwykłe sprawy nawiedzeń i opętań. Od osławionego domu uwiecznionego w The Amityville
Horror po mrożące krew w żyłach wydarzenia, które zainspirowały twórców takich kinowych hitów jak Obecność czy Annabelle.
Nawiedzenia. Historie prawdziwe przedstawiają wiele najbardziej wstrząsających, opartych na faktach przypadków upiornych nawiedzeń, demonicznych prześladowań i przerażających spotkań z duchami.
Nawiedzenia. Historie prawdziwe
Robert David Chase, Ed Warren, Lorraine Warren
5.8
/10
Ocena 5.8 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów
/df4d864d-25bf-4ad5-96c4-e905bf3a9b82/n/nawiedzenia-historie-prawdziwe)
Lista autorów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
5.8
/10
Ocena 5.8 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów
Opis
Data wydania: 2019-06-25
ISBN: 978-83-66217-43-0, 9788366217430
Wydawnictwo: Replika
Kategorie:
Literatura faktu,
Ezoteryka
Stron: 240
dodana przez: kazal_ka
Mamy 1 inne wydanie tej książki
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Siedzi baba na cmentarzu, trzyma nogi w kałamarzu
26.04.2020
Pojawiają się w różnych miejscach, ale jak jednak nauczyciela najłatwiej znaleźć w szkole, pielęgniarkę w szpitalu i klauna w cyrku, tak też ducha idąc tą logiką najlepiej poszukać na cmentarzu. Dobrze wiedzą o tym Warrenowie, niezmordowani i niezamordowani łowcy zjawisk paranormalnych, którzy dość późno zorientowali się, jaka kopalnia nawiedzeń k... Recenzja książki Nawiedzenia. Historie prawdziwe
@KazikLec
× 5
Nawiedzenia
29.01.2020
„ Gdy większość OKULTYSTYCZNYCH programów telewizyjnych zajmuje się kwestią nagrań i zdjęć parapsychicznych, nieuchronnie pokazują zdjęcia zrobione w nocy. Nie ma w tym nic złego - my także często pracujemy nocami - ale faktycznie powstaje wrażenie, że robienie zdjęć parapsychicznych to poniekąd upiorna sprawa. " 💭 📸 Ed i Lorraine po raz k... Recenzja książki Nawiedzenia. Historie prawdziwe
@DominikaCzyta_Recenzuje
× 4
Kiedy na cmentarzu straszy...
1.08.2019
Ed i Lorraine Warren przez całe życie pomagali ludziom którzy w jakimś stopniu zetknęli się ze zjawiskami paranormalnymi. Ta para demonologów od lat jest kojarzona z wszelkimi zdarzeniami natury demonicznej. Powstało mnóstwo książek napisanych przez nich samych, lecz znajdziemy i takie w których to małżeństwo stało się inspiracją dla autora. Ich l... Recenzja książki Nawiedzenia. Historie prawdziwe
@Nigrum
× 3
Nawiedzenia
8.08.2021
"Uważamy za pewnik, że istnieje życie po śmierci i wiemy, że pewnego dnia znowu zobaczymy tych, którzy odeszli przed nami" ~~~ Zjawiska paranormalne, jakkolwiek to źle nie zabrzmi, interesowały mnie od dawnych lat. Już jako dziecko byłam zafascynowana życiem pozagrobowym i tym, że możemy być świadkami duchowej aktywności. Czytając tego typu artyku... Recenzja książki Nawiedzenia. Historie prawdziwe
@cafeetlivre
× 1
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
Przeczytane
✝️ Religia i duchowość
Czy duchy istnieją naprawdę?
Pamiętam, jak kilka lat temu zmarł mój dziadek, który za życia był niesamowicie dobrym i pokornym człowiekiem. Taka poczciwa dusza, której brak dał się odczuć wszystkim, którzy kiedykolwiek mieli z nim do czynienia. Dzień po pogrzebie, w środku nocy, gwałtownie zerwałam się ze spania i nie wiedziałam dlaczego. Za to słyszałam otwierające się drzwi wejściowe, a po chwili jakieś zbliżające się, powolne czyjeś kroki, które kierowały się do pokoju w którym spałam. A w pokoju? Zaczęły otwierać się szafki, gdzie dziadzio trzymał swoje osobiste rzeczy. Dziwnie było słyszeć te otwierające się szafki i nie widzieć przy tym realnego efektu ich otwierania. Na koniec to "coś" sobie poszło, zamykając drzwi wejściowe z takim hukiem, że reszta domowników w try- miga pozrywała się z łóżek. Nikt nic nie rozumiał i każdy pytał "co to było???".
Opisany wyżej przypadek z mojego własnego doświadczenia obliguje mnie do tego, żeby nie poddawać w wątpliwość opisanych w książce przypadków nawiedzeń przez istoty ze świata nadprzyrodzonego, i to chyba był powód, dla którego sięgnęłam akurat po tę pozycję. Miałam nadzieję dowiedzieć się coś więcej w temacie "nawiązywania" kontaktów z niematerialnymi bytami ze świata duchownego. Czy się dowiedziałam? I tak i nie.
Książka dobra, lekka w odbiorze ale jednak troszeczkę nieskładnie napisana. Brak w niej jakiegoś uporządkowania, konkretów i realnych wniosków. Ciężko też dociec kto jest w danej chwil...
Pamiętam, jak kilka lat temu zmarł mój dziadek, który za życia był niesamowicie dobrym i pokornym człowiekiem. Taka poczciwa dusza, której brak dał się odczuć wszystkim, którzy kiedykolwiek mieli z nim do czynienia. Dzień po pogrzebie, w środku nocy, gwałtownie zerwałam się ze spania i nie wiedziałam dlaczego. Za to słyszałam otwierające się drzwi wejściowe, a po chwili jakieś zbliżające się, powolne czyjeś kroki, które kierowały się do pokoju w którym spałam. A w pokoju? Zaczęły otwierać się szafki, gdzie dziadzio trzymał swoje osobiste rzeczy. Dziwnie było słyszeć te otwierające się szafki i nie widzieć przy tym realnego efektu ich otwierania. Na koniec to "coś" sobie poszło, zamykając drzwi wejściowe z takim hukiem, że reszta domowników w try- miga pozrywała się z łóżek. Nikt nic nie rozumiał i każdy pytał "co to było???".
Opisany wyżej przypadek z mojego własnego doświadczenia obliguje mnie do tego, żeby nie poddawać w wątpliwość opisanych w książce przypadków nawiedzeń przez istoty ze świata nadprzyrodzonego, i to chyba był powód, dla którego sięgnęłam akurat po tę pozycję. Miałam nadzieję dowiedzieć się coś więcej w temacie "nawiązywania" kontaktów z niematerialnymi bytami ze świata duchownego. Czy się dowiedziałam? I tak i nie.
Książka dobra, lekka w odbiorze ale jednak troszeczkę nieskładnie napisana. Brak w niej jakiegoś uporządkowania, konkretów i realnych wniosków. Ciężko też dociec kto jest w danej chwil...
× 14
|
link
|
MA
@Magnis
2022-01-03
6
/10
Przeczytane
Zjawiska nadprzyrodzone, duchy, zjawy
NA FAKTACH
Nawiedzenia. Historie prawdziwe napisana przez Robert David Chase o historiach związanych z duchami zbadanymi przez Eda Warren i Lorraine Warren. Opętania, nawiedzenia, duchy, zjawy i stare cmentarze. Zapowiadało się ciekawie, mrocznie już od pierwszej strony, bo lubię takie opowieści.
Najwięcej tutaj miejsca poświęca się na mrożące krew historie o starym cmentarzu Union znajdującym się w Connecticut w hrabstwie Tolland. Wokół niego krążą przerażające historie o widmowych autostopowiczach, duchach, zjawach i wielu niecodziennych zjawiskach. Nawarstwiające się relacje osób ze zderzenia z nieznanym i miejscowe legendy tworzą tajemniczą oraz mroczną aurę otaczające to miejsce. Zostały one przekazane do Stowarzyszenia ds. Badań Parapsychicznych w Nowej Anglii, gdzie podano je badaniom. Podczas czytania dostajemy relacje osób dotkniętym zjawiskami nadprzyrodzonymi i wpływem jakie mogą wywrzeć na nich one. Poszukujący nieraz kontaktu z tamtym światem metodami okultystycznymi i czarną magią mogą stać się ofiarami demonicznych sił, które tylko czyhają na nich. Autorzy przedstawiają wpływ na innych prowadzący do opętania, wkroczenia w ich życie zła i sił nadprzyrodzonych. Zawsze powodujących jakąś zmianę zachowania lub przerażające wydarzenia. Drugą częścią książki są relacje z różnych miejsc dotyczących cmentarzy mających wpływ na bohaterów. Często przerażające historie ukazujące jak łatwo można paść ofiarą zła. Nieraz przestrzegają, aby nie bawić się w przywołanie duch...
Najwięcej tutaj miejsca poświęca się na mrożące krew historie o starym cmentarzu Union znajdującym się w Connecticut w hrabstwie Tolland. Wokół niego krążą przerażające historie o widmowych autostopowiczach, duchach, zjawach i wielu niecodziennych zjawiskach. Nawarstwiające się relacje osób ze zderzenia z nieznanym i miejscowe legendy tworzą tajemniczą oraz mroczną aurę otaczające to miejsce. Zostały one przekazane do Stowarzyszenia ds. Badań Parapsychicznych w Nowej Anglii, gdzie podano je badaniom. Podczas czytania dostajemy relacje osób dotkniętym zjawiskami nadprzyrodzonymi i wpływem jakie mogą wywrzeć na nich one. Poszukujący nieraz kontaktu z tamtym światem metodami okultystycznymi i czarną magią mogą stać się ofiarami demonicznych sił, które tylko czyhają na nich. Autorzy przedstawiają wpływ na innych prowadzący do opętania, wkroczenia w ich życie zła i sił nadprzyrodzonych. Zawsze powodujących jakąś zmianę zachowania lub przerażające wydarzenia. Drugą częścią książki są relacje z różnych miejsc dotyczących cmentarzy mających wpływ na bohaterów. Często przerażające historie ukazujące jak łatwo można paść ofiarą zła. Nieraz przestrzegają, aby nie bawić się w przywołanie duch...
× 4
|
link
|
Przeczytane
2022
Och, cmentarze! Jakie to fascynujące miejsca. Wystarczy poznać nieco ich historię, by spojrzeć na nie zupełnie pod innym kątem. Bo przez wiele stuleci były one wykorzystywane nie tylko jako miejsca wiecznego spoczynku, ale również jako teren spotkań, zabawy czy zamieszkania. Dotyczy to zwłaszcza starych nekropolii. Niezwykłość cmentarzy postanowił omówić Robert Chase przy wsparciu i bazując na doświadczeniach Eda i Lorraine Warrenów. Niestety, wyszła z tego średnio zajmująca opowieść o duchach z mocno zaakcentowanym postulatem, by badaniom paranormalnym nadać status naukowych. Nie mam o to żadnych pretensji, jednak prace naukowe muszą spełniać określone wymogi i nie wystarczy w tym celu iść z dyktafonem na cmentarz. Zgodnie z relacjami Stowarzyszenie ds. Badań Parapsychologicznych, któremu przewodniczą Warrenowie, ma wiele twardych dowodów na istnienie zjawisk nadprzyrodzonych, jednak żadnego z nich nie zobaczymy w tej książce. Zamiast tego co chwila mamy zapewnienie, że członkowie stowarzyszenia są pewni, mają głębokie wrażenie, są przekonani, wielokrotnie doświadczyli .... Mnie takie oświadczenia bez okazania źródeł, w ogóle nie przekonują. Jeżeli więc szukacie naprawdę mocnego potwierdzenia na istnienie życia pozagrobowego, ta książka raczej go wam nie dostarczy. A jeżeli chcecie przeczytać fajną opowieść o duchach to jest kilka dużo lepszych.
× 4
|
link
|
Przeczytane
Posiadam
2020
Nawiedzenia w demonologii według Eda i Lorraine Warren to pierwszy etap nawiązania kontaktu z nieludzkim bytem. Zwykle odbywał się on podczas rytuałów okultystycznych lub też zupełnie przypadkowo, o ile podatna ku temu osoba wkraczała w zasięg sił pozamaterialnych. Robert David Chase we współpracy z małżeństwem Warrenów przedstawia przypadki nawiedzeń, które zostały zarejestrowane bądź zgłoszone do ich Stowarzyszenia ds. Badań Parapsychicznych w Nowej Anglii, regionie na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych.
Treść przedstawiona w książce podzielona została na dwa działy, w których cmentarz i jego okolice odgrywają kluczową rolę. W pierwszej części autorzy przenoszą nas do hrabstwa Tolland w stanie Connecticut. To tutaj mieści się cmentarz Union, kryjący wiele tajemnic i głośnych legend. Czasy Indian czy też okolicznych czarownic, to zaledwie początek miejscowych, demonicznych opowieści. W kolejnej części książki mamy do czynienia z innymi cmentarzami, w których okolicy również dochodziło do różnego rodzaju nawiedzeń.
"Nawiedzenia. Historie prawdziwe" to zbiór kilkunastu relacji ze spotkań zarówno z przychylnymi duchami, które np. ostrzegały przed zbliżającym się zagrożeniem jak i złymi, będącymi jego istotą. Część z opisanych przypadków zakończona jest krótkim, wyjaśniającym dane zjawisko komentarzem Państwa Warrenów. Lekturę zaliczyłbym do tych bardziej lekkich, pasującą w sam raz na wieczorne opowieści o duchach.
...
Treść przedstawiona w książce podzielona została na dwa działy, w których cmentarz i jego okolice odgrywają kluczową rolę. W pierwszej części autorzy przenoszą nas do hrabstwa Tolland w stanie Connecticut. To tutaj mieści się cmentarz Union, kryjący wiele tajemnic i głośnych legend. Czasy Indian czy też okolicznych czarownic, to zaledwie początek miejscowych, demonicznych opowieści. W kolejnej części książki mamy do czynienia z innymi cmentarzami, w których okolicy również dochodziło do różnego rodzaju nawiedzeń.
"Nawiedzenia. Historie prawdziwe" to zbiór kilkunastu relacji ze spotkań zarówno z przychylnymi duchami, które np. ostrzegały przed zbliżającym się zagrożeniem jak i złymi, będącymi jego istotą. Część z opisanych przypadków zakończona jest krótkim, wyjaśniającym dane zjawisko komentarzem Państwa Warrenów. Lekturę zaliczyłbym do tych bardziej lekkich, pasującą w sam raz na wieczorne opowieści o duchach.
...
× 3
|
link
|
Przeczytane
Temat nawiedzeń i opętań to coś, co jest bardzo interesujące i sprawia, że na naszym ciele pojawia się gęsia skórka. Oczywistym było, że "Nawiedzenia" Warrenów trafią na moją półkę. Czy jednak "Nawiedzenia" faktycznie straszą?
Sama nie wiem, co sądzić o tej książce i jak ją ostatecznie sklasyfikować. Myślę, że tytuł jest odrobinkę mylący. W tej pozycji mamy głównie do czynienia z historiami (może legendami?), które kojarzą mi się z opowieściami, którymi można się wzajemnie straszyć w nocy przy ognisku. "Nawiedzenia" to historie o zjawach i duchach, białych damach, małych dziewczynkach i rozkładających się bytach pojawiających się by ostrzec, przekazać swoją historię, pouczyć, trochę przestraszyć czy zmienić czyjeś życie. Historie, które mają ze sobą jeden wspólny mianownik - cmentarz (zwłaszcza ten najbardziej znany, cmentarz Union w Nowej Anglii).
Co jest niewątpliwie ciekawe - każda z historii przedstawionych w "Nawiedzeniach", jest podsumowana komentarzem Eda bądź Lorraine. Tłumaczą tym samym opisaną wcześniej historię - czym mógłbyć dany byt, dlaczego się pojawił.
Nie powiem - niektóre z historii sprawiły, że czułam jakiś niepokój. Natomiast nie było to coś, czego oczekiwałam faktycznie od tej książki. Jak wcześniej wspomniałam - to raczej zbiór opowieści, jakie można opowiadać sobie przy ognisku by wzajemnie nastraszyć się w nocy, przy nikłym świetle płomieni tańczących na drwach.
Sama nie wiem, co sądzić o tej książce i jak ją ostatecznie sklasyfikować. Myślę, że tytuł jest odrobinkę mylący. W tej pozycji mamy głównie do czynienia z historiami (może legendami?), które kojarzą mi się z opowieściami, którymi można się wzajemnie straszyć w nocy przy ognisku. "Nawiedzenia" to historie o zjawach i duchach, białych damach, małych dziewczynkach i rozkładających się bytach pojawiających się by ostrzec, przekazać swoją historię, pouczyć, trochę przestraszyć czy zmienić czyjeś życie. Historie, które mają ze sobą jeden wspólny mianownik - cmentarz (zwłaszcza ten najbardziej znany, cmentarz Union w Nowej Anglii).
Co jest niewątpliwie ciekawe - każda z historii przedstawionych w "Nawiedzeniach", jest podsumowana komentarzem Eda bądź Lorraine. Tłumaczą tym samym opisaną wcześniej historię - czym mógłbyć dany byt, dlaczego się pojawił.
Nie powiem - niektóre z historii sprawiły, że czułam jakiś niepokój. Natomiast nie było to coś, czego oczekiwałam faktycznie od tej książki. Jak wcześniej wspomniałam - to raczej zbiór opowieści, jakie można opowiadać sobie przy ognisku by wzajemnie nastraszyć się w nocy, przy nikłym świetle płomieni tańczących na drwach.
|
link
|
2019-07-31
Przeczytane
O książce piszę tutaj:
➡️ https://magicznyswiatksiazki.pl/nawiedzenia-historie-prawdziwe-ed-i-lorraine-warren-robert-david-chase/
Zapraszam :)
➡️ https://magicznyswiatksiazki.pl/nawiedzenia-historie-prawdziwe-ed-i-lorraine-warren-robert-david-chase/
Zapraszam :)
|
link
|
Przeczytane
horror
reportaż/na faktach
Przeczytane
Moje książki
Przeczytane w 2024
Przeczytane
• 2023 •
@KazikLec
2022-09-06
1
/10
@fresh_brain
2021-09-07
4
/10
Przeczytane
Przeczytane
@aleksandraczarnecka1989
2021-03-14
7
/10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej
Cytaty z książki
O nie! Książka Nawiedzenia. Historie prawdziwe. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i
dodasz jakiś?
