Książka to kontynuacja Osobliwego domu pani Peregrine, który zachwycił sporo Czytelników (w tym i mnie) oraz fanów kina.
Jest rok 1940 - akcja powieści rozpoczyna się w tym momencie, gdzie zakończyła się poprzednia część. Jacob i jego osobliwi przyjaciele opuszczają wyspę oraz dom pani Peregrine i udają się do Londynu. Myślicie, że to koniec problemów? Nic bardziej mylnego. Teraz przybywa ich prawie z każdą stroną. Jadą do stolicy, by ratować życie dyrektorki sierocińca. Muszą uciekać przed ścigającym ich wrogiem. Spotykają także na swojej drodze nieznane "zwierzęta" - emurafy, kury armagedońskie czy gadającego psa. Samo miasto, też jest inne. To są lata wojny - mamy zniszczenia, gruz, bomby... W całym tym okropnym świecie pojawia się coś delikatnego i pięknego - pierwsza miłość.
Książka, podobnie jak pierwsza część, zawiera przygody, niespodzianki oraz dodatkowo... pościgi. To opowieść pełna magii, osobliwców, pętli czasowych i niesamowitych zwierząt. akcja jest warta, historia opowiedziana w sposób ciekawy i intrygujący.