Czarne zeszyty są dokumentem szczególnej wagi. Heidegger zapowiada, że nie należy ich traktować jako roboczych notatek, przygotowywanych z myślą o jakimś z góry „zaplanowanym systemie”, ani jako zbioru „aforyzmów”, gromadzących „życiowe mądrości”, lecz by uznać je za „skromna forpocztę […] niewysłowionego jeszcze namysłu w poszukiwaniu drogi ku wciąż początkowemu myśleniu, które w odróżnieniu od metafizycznego, zwie się myśleniem zgodnym z dziejami bycia”. Nie jest w nich istotne to, co zostaje przedstawione i ujęte w pojęciowych konstrukcjach, ale sposób, w jaki wypracowywane jest pytanie o bycie.
Metafizyka i polityka to ostatnia książka Cezarego Wodzińskiego, ukończona kilka miesięcy przed jego śmiercią.