"Książka o Jezusie, którą chcę teraz oddać w ręce czytelników, jest owocem mojej długiej wewnętrznej drogi. Rysa dzieląca "historycznego Jezusa" od "Chrystusa wiary" w ciągu ostatnich 50 lat stawała się coraz głębsza i te dwie rzeczywistości coraz bardziej oddalały się od siebie. Sytuacja ta jest dramatyczna dla wiary, ponieważ właściwy punkt odniesienia staje się niepewny: zachodzi obawa, że wewnętrzna przyjaźń z Jezusem, do której przecież wszystko się sprowadza, trafia w próżnię. W książce tej patrzę na Jezusa z perspektywy Jego wspólnoty z Ojcem, która stanowi właściwe centrum Jego osobowości i bez której niczego nie da się zrozumieć w tej samej perspektywie jest On dla nas obecny także dzisiaj." - napisał Benedykt XVI we wstępie.