Ja, inkwizytor. Wieże do nieba

OTO ŚWIAT, w którym Chrystus zstąpił z krzyża i surowo ukarał swych prześladowców. Świat gdzie słowa modlitwy brzmią: „i daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom”. Świat, w którym „nasz Pan i jego Apostołowie wyrżnęli w pień pół Jerozolimy”. OTO ON – inkwizytor i Sługa Boży. Człowiek głębokiej wiary. Dwie minipowieści, których bohaterem jest młody i niedoświadczony inkwizytor Mordimer Madderdin. Poznajemy wydarzenia z początków jego kariery w służbie Świętego Oficjum. Dziewczyny Rzeźnika Seryjny zabójca w okrutny sposób morduje młode dziewczęta. Mordimer, będący na ostatnim etapie swojej inkwizytorskiej edukacji, wspomaga w śledztwie mistrza Alberta Knotte. Mimo niechęci do przełożonego musi z nim współpracować, nie tylko w celu rozwiązania tajemnicy okrutnych morderstw, ale też aby uzyskać pozytywną opinię nauczyciela. Wieże do nieba Dwaj architekci rywalizują o budowę katedry w Christanii. Za każdym z nich stoją potężni protektorzy – arcybiskupstwo i Zakon Miecza Pańskiego. Obie strony mają równie dużo do zyskania jak i stracenia, obie posuwają się do niekoniecznie czystych metod. Pada podejrzenie, że prócz talentu i doświadczenia, jedna ze stron korzysta z sił nieczystych… Madderdin, tuż po staniu się pełnoprawnym inkwizytorem, zostaje uwikłany w konflikt między nimi.