Po tragicznej śmierci ukochanej żony Ryan nie miał zamiaru wiązać się po raz drugi, zwłaszcza że teraz na nim spoczywa odpowiedzialność za los ich kilkuletnich dzieci. Po dwóch latach zapragnął jednak romansu i to romansu z Ginny. Miała być jego kochanką, ale nigdy żoną. Ginny była tak bardzo spragniona miłości, że przystała na warunki Ryana. Im częściej jednak się spotykali, tym bliżej czuła się związana - z nim, a także z jego dziećmi, i coraz częściej wyrzucała sobie, że zgodziła się na układ oznaczający dla niej cierpienie...