Dwie powieści poetyckie wielkiego polskiego poety, dwie historie litewskie o wielkiej miłości, zdradzie i poświęceniu. To tutaj powiedziano o bohaterze "szczęścia nie zaznał w domu, bo go nie było w ojczyźnie". Zdanie to przesądziło o losie co najmniej trzech kolejnych pokoleń. Tragiczna jest historia Grażyny, która musi wybrać między posłuszeństwem małżonki a czynnym oporem wobec kunktatorskich układów jej męża Litawora z Krzyżakami. Tragiczny jest Walter Alf, kiedy powinność wobec ojczyzny każe mu opuścić ukochaną, kiedy jako Konrad Wallenrod, wielki mistrz zakonu krzyżackiego, przyczynia się do złamania jego potęgi. Tragiczne jest jego bohaterstwo naznaczone nieetycznym wyborem. Bo pewnie rację ma Machiavelli, że w walce bywa się lisem lub lwem. Ale w obu wypadkach cena jest ta sama - bezpowrotnie złamane życie.