Estelle Paradise budzi się w szpitalu po tym, jak została znaleziona na dnie wąwozu bliska śmierci, z raną postrzałową głowy i amnezją. Wkrótce dociera do niej straszna prawda: jej siedmiomiesięczna córeczka Mia zaginęła. Kilka dni wcześniej Estelle odkryła, że łóżeczko jej córki jest puste. W mieszkaniu nie było śladów włamania, za to zniknęły z niego wszelkie ślady istnienia Mii: jej pieluszki, ubranka, butelki. Zrozpaczona matka nie potrafi tego wyjaśnić, ale za wszelką cenę usiłuje znaleźć córkę. Chaotyczne zachowanie Estelle i tajemnicze okoliczności zaginięcia dziecka sprawiają, że to ona staje się główną podejrzaną w oczach policji i opinii publicznej. Czy słusznie? Gdyby tylko sama to wiedziała…
Gdzie jest Mia?
Alexandra Burt
6.6
/10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 24 ocen kanapowiczów
Na podstawie 24 ocen kanapowiczów
/o-1322258/n/gdzie-jest-mia)
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
6.6
/10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 24 ocen kanapowiczów
Na podstawie 24 ocen kanapowiczów
Opis
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-8031-250-0, 9788380312500
Wydawnictwo: Świat Książki
Mamy 2 inne wydania tej książki
Autor
/eaaf82b5ff9070d179a2b44af90675c9/n/alexandra-burt)
Alexandra Burt
Urodziła się w Niemczech. Tuż po studiach wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie zajęła się tłumaczeniami. Ukończyła trzyletni kurs kreatywnego pisania, a jej opowiadania ukazywały się w Internecie i w magazynach literackich. Obecnie mieszka w śro...
Pozostałe książki:
/70a63c42-220a-45e9-98cb-882d29a20ff4/n/gdzie-jest-mia)
/o-9788380317130/n/dobra-corka)
Wszystkie książki Alexandra Burt
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Gdzie jest Mia?
9.11.2019
"Gdzie jest Mia?" Alexandry Burt, nie jest dla mnie tym samym, co emocjonująca lektura Rosalindy Noonan pt."Koszmarne przebudzenie". W "Gdzie jest Mia?" niemalże każda strona tekstu zbiega się z przemyśleniami bohaterki na temat jej uczuć względem dziecka, męża, sytuacji, w której nie czuje się komfortowo, a dodatkowo walczy o przywrócenie pamięc... Recenzja książki Gdzie jest Mia?
@Asamitt
× 7
Co się stało z Mią?
25.11.2019
Cud narodzin i macierzyństwa wydaje się powodem do ogromnej radości. Szczęście, jakie odczuwa matka, nie daje się porównać z żadnym innym uczuciem. Znamy to, jeśli nie z własnych doświadczeń, to z relacji naszych własnych mam, sióstr czy przyjaciółek. W tej całej nasyconej słodyczą szczęśliwości na margines spycha się mniej przyjemne uczucia zwią... Recenzja książki Gdzie jest Mia?
× 6
Macierzyństwo non fiction
1.02.2021
"Gdzie jest Mia" Alexandry Burt to książka której mogłabym wystawić dwie niezależne noty. Jedna oceniałaby intrygę kryminalną i klimat opowieści, druga zaś poruszany temat związany z depresją poporodową. I tak jak akcja nie była jakoś szczególnie wciągająca a czytelnik szybko mógł domyśleć się rozwiązania zagadki to niezwykle sugestywnie opisany p... Recenzja książki Gdzie jest Mia?
@Jezynka
× 4
Morderczyni czy troskliwa matka?
23.11.2019
Czuję się oszukana. Na okładce książki "Gdzie jest Mia" pisze "tak samo wciągający jak DZIEWCZYNA POCIĄGU", moim zdaniem GDZIE JEST MIA nie dorównuje niczym książce Pauli Hawkins. Estelle Paradise - młoda matka mieszkająca samotnie ze swoją córką, pewnego dnia odkrywa jej zaginięcie. Ona sama nie może sobie niczego przypomnieć, gdyż z powodu wypa... Recenzja książki Gdzie jest Mia?
@anetakul92
× 4
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
@KIRIKIJO
2019-01-09
10
/10
Przeczytane
Wyobraź sobie, że... budzisz się w szpitalu i nie pamiętasz jak tam trafiłaś. Nikt nie wie co się stało... Okazuje się, że znaleziono Cię na dnie wąwozu w ciężkim stanie... bliską śmierci i z raną postrzałową głowy. Nic nie pamiętasz... straciłaś też pamięć. Po chwili uświadamiasz sobie jednak jeszcze gorsze fakty, makabryczną prawdą – Twoja 7miesięczna córeczka zaginęła..
NIEWYOBRAŻALNE!
Właśnie takimi faktami Aleksandra Burt zaprasza nas do bardzo dobrego thrillera psychologicznego...
Młoda Estelle próbuje sobie przypomnieć co się wydarzyło... najgorszy dla każdej matki koszmar, czyli utratę dziecka. Za pomocą terapii zaczyna wszystko sobie przypominać... Prawda jest przerażająca, wstrząsająca, klimat pełen niepokoju, szaleństwa, bezsilności. Napięcie trzyma do końca.
NIEWYOBRAŻALNE!
Właśnie takimi faktami Aleksandra Burt zaprasza nas do bardzo dobrego thrillera psychologicznego...
Młoda Estelle próbuje sobie przypomnieć co się wydarzyło... najgorszy dla każdej matki koszmar, czyli utratę dziecka. Za pomocą terapii zaczyna wszystko sobie przypominać... Prawda jest przerażająca, wstrząsająca, klimat pełen niepokoju, szaleństwa, bezsilności. Napięcie trzyma do końca.
× 4
|
link
|
Przeczytane
Thillery
Świetna, trzymająca w napięciu książka. Nawet po ujawnieniu prawdy, do samego końca, wciąż pozostawia pytanie gdzie jest Mia.
× 3
|
link
|
@we.ronika
2020-09-12
10
/10
Przeczytane
wszystkie, które mi się podobają
Czytając tą książke, żyłam w ciągłym napięciu i dociekliwości. ,,Co się stanie dalej i kto w końcu porwał te dziewczynke!". Te myśli nie dawały mi spokoju, a kiedy w końcu udało mi się dotrwać do końca tej opowieści, kamień spadł mi z serca. Uważam, iż to jest jedna z najlepszych książek, które przeczytałam, a na prawdę było ich sporo! 😂😅
× 2
|
link
|
Przeczytane
EJ
@ewamolek1
2024-01-23
8
/10
Przeczytane
Przeczytane
Przeczytane
Moje książki
Przeczytane w 2022
@mdr.torero
2022-05-13
7
/10
Przeczytane
AN
@aniaczyta
2022-02-26
6
/10
Przeczytane
Przeczytane
Ebook/Legimi
Przeczytane
posiadam
Przeczytane
2021
Przeczytane
Przeczytane
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej
Cytaty z książki
“- Proszę mi opowiedzieć o zamkach. Dlaczego kazała je pani zamontować?
Zastałam w mieszkaniu otwarte okno, uchylone drzwi, przekrzywione żaluzje. Niby nic wielkiego, lecz mimo to się zaniepokoiłam i nie potrafiłam sobie wmówić, że to tylko wiatr. Mój zdrowy rozsądek przypominał ducha - w jednej sekundzie był, w drugiej znikał. Całkowicie. Jakby rozpływał się w powietrzu. Zastanawiałam się, czy w domu nie ma tajemnych wejść i korytarzy, jak w starej nawiedzonej posiadłości. Czasem przyłapywałam się na szukaniu na ścianach i podłogach śladów po nieproszoych gościach, ale oczywiście nigdy ich nie znalazłam.
- Chciałam być bezpieczna.
- Czuła się pani zagrożona? Czyżby ktoś pani goził?
- Nie, nic podobnego. Przez większość czasu mieszkałam sama; to były wyłącznie środki ostrożności.
- Czy w ciągu ostatnich dni przed zaginięciem córki wydarzyło się coś dziwnego?
Pewnego razu pościel na moim łózku była skłębiona, jakby jakiś nadprzyrodzony gość ośmielił się w nim położyć pod moją nieobecność. Innego dnia po powrocie do domu zauważyłam, że lustro wisi krzywo. Czyżbym to sobie wyobraziła, czyżby moje postrzganie świata było zaburzone? Moja pierwsza myśl brzmiała: ,,Ktoś tu jest", ale dom był pusty, więc ją od siebie odsunęłam.
- Nic takiego sobie nie przypominam - mówię.”
/eaaf82b5ff9070d179a2b44af90675c9/n/alexandra-burt "Alexandra Burt")
