Każda chwila ma szczególne znaczenie, jeśli może być twoją ostatnią.
Alex urodził się z HLHS – rzadką, nieuleczalną wadą serca. Osoby nią obciążone rzadko dożywają trzydziestki. Świadomość, że umrze młodo, sprawia, że chłopak stara się czerpać z życia garściami, wykorzystywać każdą chwilę i nie marnować czasu. Adoptowany jako niemowlę po porzuceniu przez biologicznych rodziców, jest gotowy skoczyć w ogień za swoją adopcyjną rodzinę, a zwłaszcza za rok młodszego brata.
Cosma jest nieśmiały, nie lubi skupiać na sobie nadmiernej uwagi i wyróżniać się z tłumu. Z Alexem łączy go bardzo silna więź, dlatego często przedkłada dobro brata ponad swoje własne potrzeby i pragnienia. Wydaje się, że nic nigdy nie zdoła ich poróżnić – do chwili, gdy w ich życiu pojawia się Nelly.
Rodzice Alexa i Cosmy decydują się zostać rodziną zastępczą tej nastolatki obarczonej ciężkim bagażem przeszłości. Traumatyczne doświadczenia sprawiły, że Nelly boryka się ze stanami lękowymi i sennymi koszmarami. Alex i Cosma przyjmują dziewczynę z otwartymi ramionami i okazują jej wsparcie, jakiego nigdy dotąd nie zaznała. Pomiędzy Nelly i braćmi wytwarza się zupełnie inny rodzaj więzi, która z czasem zmusza każde z nich do wyboru pomiędzy lojalnością a własnymi pragnieniami.
Gdybyś się nie zjawiła to pełna emocji opowieść o uczuciach, dojrzewaniu i trudnej przeszłości. Idealna dla osób, które czytały Hellpunk i książki Weroniki Ancerowicz.