Sophie dzięki planowi dwunastu kroków w końcu odkochała się w swoim najlepszym przyjacielu i jednocześnie współlokatorze. Dziewczyna nie chciała, aby przyjaźń z Colem legła w gruzach przez wybryki jej serca. Kiedy w końcu czuje spokój i poczucie, że może patrzeć na niego jak dawniej,bez szybszego bicia serca i przyspieszonego oddechu, ten wyznaje jej swoje uczucia. Sophie pomaga więc Cole’owi wdrożyć swój sprawdzony plan na odkochanie się.
"Fighting hard for me" to trzeci tom serii książek jednej z moich ulubionych młodzieżowych autorek, Bianci Iosivoni. Od razu mówię, że książki łączą się ze sobą luźno, więc śmiało można czytać wybrane lub nie po kolei. Moją ukochaną częścią wciąż pozostaje pierwsza, "Finding back to us",
W tym tomie spodziewajcie się przede wszystkim solidnego motywu friends to lovers. Sama momentami nie wiedziałam, czy w przypadku tej dwójki lepsza byłaby miłość czy przyjaźń. Ostatecznie zdecydowali, że...ha! Przecież Wam nie wygadam, bo musicie sami sobie przeczytać.
W tej historii było wszystko to, czego oczekuję od tego gatunku: chemia między bohaterami, motyle w brzuchu, humor i ciekawa konstrukcja postaci, pokazująca ich wady, zalety, poboczne problemy, a nie jedynie chęć bycia z drugą połówką i ciągłe myślenie o tym. No i uwielbiam rodzinę Cole'a - ciepłą, przyjazną, czasami wieje od nich ignorancją, ale można im to wybaczyć, bo w ogólnym rozrachunku są do pokochania.
...