Drugi, po Dzienniku 1976-1977, tom zapisków Mariana Brandysa, tym razem mający charakter bardziej osobisty, gdyż poświęcony sprawom rodzinnym, własnej twórczości, a także przemyśleniom inspirowanym przez lekturę i aktualne wydarzenia kulturalne. W 1972 roku pisarz złożył już w wydawnictwie pierwszy i drugi tom swego wielkiego cyklu "Koniec świata szwoleżerów" i był w trakcje pisania tomu trzeciego. W codziennych notatkach rejestruje więc postępy w pisaniu, niecierpliwe oczekiwanie na wiadomość z cenzury oraz niepokoje co do wartości swojego pisarstwa. Na kartach "Dziennika" pojawia się również wiele znanych postaci ówczesnego świata kultury i sztuki, wśród nich oczywiście żona autora, Halina Mikołajska, Magdalena Samozwaniec, Melchior Wańkowicz, państwo Parandowscy, Barbara Wrzesińska i inni, często przedstawieni w anegdocie czy wspomnieniu.