Jest takie miejsce jak ze snu, gdzie w jednej chwili wszystko potrafi stać się lepsze. To CZARODZIEJSKI MOST, gdzie w mgnieniu oka diabeł zmienia się w anioła a staruszkowie w dzieci, gdzie wielkolud może wreszcie być krasnoludem, a skąpiec nie musi już dźwigać ciężkich worów złota. Gdzie każdy ma szansę stać się lepszy i zacząć nowe życie, o którym dotąd tylko marzył. I nawet burza może wreszcie odpocząć... bo CZARODZIEJSKI MOST spełnia nawet niewypowiedziane marzenia. Potrafi stworzyć księżniczkę z sierotki i dobrą wróżkę z czarownicy – niczym marzenia, dzięki którym... wszyscy stajemy się lepsi. Jak bohaterowie bajki Doroty Gellner, damy Orderu Uśmiechu, jednej z ulubionych przez dzieci (i nie tylko!) współczesnych poetek.