"Czarny brylant" aka "Wybranka"
https://nakanapie.pl/ksiazka/wybranka-798839Nie zachwyciła mnie ta książka wcale. Po klimatycznym "Nawiedzonym dworze" spodziewałam się czegoś w podobnym stylu. Camp natomiast serwuje regularny gniot.
Zbyt wiele tu detalicznych opisów co kto myślał, gdy ktoś na niego patrzył i zbyt mało paranormalnych treści, by traktować "Czarny brylant" inaczej niż egzaltowaną pościelówę. Poza pościelą jałową i monotonną. Finał zaś jest tak fantastyczny, że budzi wyłącznie zażenowanie. Kyria i Rafe stanowią interesujące duo, ale część tzw. metafizyczna jest tak absurdalna, że cała reszta przestaje właściwie mieć znaczenie. Jeśli tak ma wyglądać drugi tom przypadków rodziny Morelandów, zaczynam się obawiać kolejnych części serii.
Ale jedno muszę przyznać na plus: Okładka jest wyczapista.