Oleg Tsun i Alex Fitzwilliam wrócili do Krakowa, do miejsca, które kiedyś było ich domem. Nie jest to powrót, o jakim śnili.
Ich partnerka, Andrea Niwiński, dalej się nie odnalazła. Jest "gdzieś w świecie" i nie zostawia za sobą śladów, które dałoby się znaleźć sposobami konwencjonalnymi czy magicznymi. Epidemia wśród Zmiennych niby wygasła, nikt także nie już drenuje Magicznych, ale dalej nie wiadomo, kto zmontował spisek? Wydaje się także, że spiskowcy próbują zdestabilizować również Nieśmiertelnych. Kto chce przejąć władzę nad Nadnaturalnymi i rządzić Ludźmi? Nitki dowodów się pozrywały, a najważniejsi spiskowcy się przyczaili.
Nie dość zatem, że Alex i Oleg stracili ukochaną żonę, to jeszcze nie zdołali usunąć zagrożenia wiszącego nad ich światem. Jakby tego było mało, Alex uświadamia sobie, że nie mogli odnaleźć Andrei, bo szukali jej… po prostu niewłaściwie.
Na dodatek Kuba, przyjaciel Andrei, Alexa i Olega, Ludzki członek Watahy Hyeon Ju umiera na raka. Jest niekompatybilny ze Zmianą, więc magia Zmiennych nie może go uratować. Klasyczna medycyna się poddała, uzdrowicielska moc Olega jest całkowicie bezradna.
Jest wrzesień 2058 roku. Minęło prawie sześć lat od wybuchu epidemii wśród Zmiennych; pięć lat od zaginięcia Andrei; trzy lata od kiedy Hyeon Ju ostatni raz widział swoją żonę, Parvaneh; ponad dwa lata od nawiązania współpracy z Magicznymi; rok od przesłuchania, w czasie którego spisek wyszedł na jaw; trzy miesiące od ostatecznej diagnozy Kuby. Wataha Hyeon Ju zbiera się w Krakowie, by czekać na nieuniknione, by towarzyszyć umierającemu Człowiekowi.
Tymczasem Parvaneh, królowa Nieśmiertelnych, zdecydowała, że dla niej czekanie już się skończyło. Miłość i małżeństwo same się nie uratują, a tysiącletnia separacja to przesada, nawet jak na warunki Nadnaturalnych. Informacja o śmiertelnej chorobie Kuby daje jej wymarzony pretekst, żeby wyciągnąć dłoń do Yi Hyeon Ju i spróbować naprawić to, co oboje zepsuli.
Czy uda się uratować "miłość po przejściach"? Czy przepowiednia Andrei ma szansę się wypełnić? Czy istnieje coś takiego, jak"happily ever after"? Czy Nadnaturalni znajdą się bliżej namierzenia sprawców tylu nieszczęść?