Czas i ludzie zapisani w kamieniach. Na dawnych cmentarzach Ziem Odzyskanych “ze świecą” szukać trzeba czytelnych imiennych kamieni nagrobnych. W większości zniknęły z powojennego krajobrazu. Te zaś, które jeszcze stoją – zastygli strażnicy dawnych grobów – noszą ślady ludzkiej bezmyślności, obojętności i głupoty. Czasem podparte o konary drzew, czasem wsparte o sąsiedni nagrobek przywołują historię byłych mieszkańców tych ziem.
Tom XI Cmentarzy wyznaniowych do 1945 roku w granicach województwa lubuskiego został poświęcony cmentarzom, które do zakończenia drugiej wojny światowej, funkcjonowały w obrębie obecnego powiatu żarskiego na terenie gmin: Brody i Jasień.
Jak w poprzednich tomach, tak i w tej publikacji uwzględniono tylko te miejsca pochówków, po których do dziś pozostały choćby fragmenty np.: krzyże, mogiły, nagrobki, grobowce, pomniki, ogrodzenia. Pominięto cmentarze całkowicie zniszczone, po których poza drzewostanem i krzewami, nie zachowały się żadne ślady materialne. Nie uwzględniono także cmentarzy, które po 1945 roku przekształcono np. na parki, boiska sportowe, place zabaw, czy szkółki leśne.
W omawianym tomie wyszczególniono 27 cmentarzy, w większości wiejskich, które po drugiej wojnie światowej zamknięto, zniszczono i zdewastowano. Osiem z nich znajdowało się na terenie przykościelnym w następujących miejscowościach: Biecz, Brody, Budziechów, Jabłoniec, Jasień, Jeziory Dolne, Koło i Wicina. Tylko 9 cmentarzy, położonych w Bieczu, Bieszkowie, Brodach, Jabłońcu, Jaryszowie, Jasieniu, Jasionnej, Zabłociu i Zasiekach, obecnie służy mieszkańcom tych wsi. Na omawianym terenie funkcjonowały dwa cmentarze rodowe: Brody i Świbna.
Wrogość Polaków do tego, co niemieckie, żywa i obecna głównie po zakończeniu drugiej wojny światowej, a przejawiająca się między innymi niszczeniem nagrobków i pomników, z latami ustąpiła na rzecz coraz większego zainteresowania historią miejscowości i materialnymi śladami dziedzictwa, do których należą dawne cmentarze wyznaniowe. W wielu miejscowościach województwa lubuskiego, na terenie dawnych cmentarzy ustawiono dwujęzyczne polsko-niemieckie tablice informacyjne i pamiątkowe obeliski. Powstały wydzielone lapidaria, czyli miejsca, gdzie złożono i wyeksponowano zachowane dawne nagrobki. Coraz częściej organizowane są akcje porządkowe, a przy okazji pojawiają się kwiaty i znicze. Niekiedy tylko same krzyże, wzniesione po ostatniej wojnie, informują odwiedzających, że stoją na cmentarzu–ziemi świętej. Obecni mieszkańcy przyozdabiają te krzyże świeżymi kwiatami, a w Dniu Zadusznym zapalają pod nimi żałobne znicze. Godne zauważenia i pochwały są także wszelkie inicjatywy modlitewno-ekumeniczne, w których po obu stronach granicy biorą udział ewangelicy i katolicy, świeccy i duchowni, Niemcy i Polacy.