W życiu warto marzyć, niezależnie od wszystkiego!
"Chłopiec z ulicy Wschodniej" to obraz życia dziecka od najmłodszych lat doświadczanego przez życie. To prawda, że dzieciństwo determinuje to, kim później jesteśmy, ale czy pomimo trudnych chwil jest szansa na szczęście? Czy warto pomimo wszystko wierzyć w marzenia i cuda? Anna Stryjewska daje Czytelnikowi odpowiedź na te pytania, jednocześnie nie pisząc niczego wprost.
Książka nie jest długa i przeczytałam ją dość szybko, ale to lektura, która na długo pozostaje w pamięci. Powieść niełatwa, często bolesna, ale jednocześnie zmuszająca do refleksji i dająca nadzieję. Opowieść o życiu takim, jakim jest naprawdę — z dobrymi i złymi momentami, wśród ludzi, których kochamy i nie chcemy stracić, ale również wśród takich, o których chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, a nie zawsze się da.
Przemoc domowa to nigdy nie jest łatwy temat, szczególnie jeśli dotyczy tych najbardziej bezbronnych, czyli dzieci... Anna Stryjewska podchodzi jednak do tego zagadnienia z dużą delikatnością. Do życia małego Gabrysia wprowadza odrobinę magii, jednocześnie pokazując, że zawsze znajdzie się chociaż jeden człowiek, któremu na nas zależy i który będzie zawsze.
Powieść to lektura zdecydowanie warta uwagi. Niełatwa tematyka zachęcająca do przemyśleń, a przy okazji inspirująca historia o realizowaniu swoich celów i spełnianiu marzeń. Zdecydowani...